Całe zajście miało miejsce w jednym ze sklepów przy ul. Pabianickiej w Bełchatowie. Pracownicy zatrzymali tam mężczyznę, który próbował ukraść sześciopak piwa. O sprawie poinformowano policję. W oczekiwaniu na patrol personel zablokował przesuwne drzwi wejściowe, aby uniemożliwić złodziejowi ucieczkę.
- 11 sierpnia 2021 roku, po godzinie 16.00 bełchatowscy policjanci zostali wezwani na miejsce kradzieży. Pracownicy sklepu poinformowali, że w czasie oczekiwania na patrol policji ujęty mężczyzna telefonował do kolegi. Chwilę później pod budynkiem pojawiło się dwóch mężczyzn, którzy próbowali siłowo wejść do środka – informuje nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowa bełchatowskiej policji.
Jeden z mężczyzn, którzy pojawili się pod sklepem, próbował rozusnąć drzwi, które dodatkowo przytrzymywała jedna z pracownic, szarpał też za roletę drzwiową. Później starał się dostać do środka drzwiami od strony zaplecza, jednak i ten plan spalił na panewce. Ostatecznie wrócił pod wejście główne, z impetem złapał za zamykającą się roletę, uszkadzając ją. Ostatecznie obaj mężczyźni się oddalili. Spowodowane przez niego straty wyceniono na 600 zł.
- Funkcjonariusze ustalili wygląd oraz dane mężczyzn. Podejrzewani zostali namierzeni kilka godzin później. 21-latka policjanci zatrzymali w jego mieszkaniu. Natomiast 27-latek wpadł na mieście w ręce funkcjonariuszy straży miejskiej. Obaj byli pijani – dodaje Iwona Kaszewska.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego w postaci zeznań świadków oraz nagrań z monitoringu, 21-latkowi postawiono zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Jego znajomy, którego próbował odbić ze sklepu został ukarany mandatem za próbę kradzieży.
Komentarze (0)