Walka o wygraną w tegorocznych wyborach parlamentarnych trwa w najlepsze. Znamy już nazwiska kandydatów, na których jesienią będą głosować Polacy. Nasze miasto na listach Konfederacji reprezentować będą Patryk Marjan, który jest „jedynką” okręgu 10, oraz Marek Kwapisiewicz, startujący na stanowisko senatora.
W poniedziałek, 4 września, podczas konferencji prasowej zorganizowanej nieopodal Dworku Olszewskich oficjalnie zaprezentowali swoje kandydatury. Podczas krótkiego spotkania padły pierwsze deklaracje skierowane do mieszkańców naszego miasta.
Patryk Marjan w swoim przemówieniu zaznaczył, że jest osobą związaną z przemysłem górniczo-energetycznym i biorąc pod uwagę nadchodzącą transformację naszego regionu, to właśnie m.in. na tej gałęzi będzie chciał skupiać swoje działania.
- Głęboko wierzę, że mieszkańcy nie dadzą się ponownie oszukać i zdecydują się dać szansę ludziom młodym i ambitnym, którzy są stąd i znają historię tego regionu. Ludziom, którzy chcą całkowicie zaangażować się w sprawy swojej lokalnej ojczyzny. Ja ze swojej strony gwarantuję, że będzie po mojej stronie 200 proc. determinacji, że zrobię wszystko, żeby walczyć o interesy regionu bełchatowskiego, ponieważ jestem stąd, tutaj się wychowałem i tutaj planuję pozostać – mówił Patryk Marjan.
Nie omieszkał również wypomnieć kilku „grzechów” polityków, które popełniono względem Bełchatowa. Wspomniał o szansie, jaką nasze miasto miało na budowę nieopodal drogi ekspresowej, która ostatecznie została przesunięta kilkadziesiąt kilometrów na północ w stronę Łodzi.
- Drugim takim wielkim grzechem, który został wyrządzony mieszkańcom regionu bełchatowskiego to realizacja utopijnej koncepcji likwidacji przemysłu górniczo-energetycznego – wymieniał Marjan.
Swoje słowa do bełchatowian skierował również kandydat na senatora – Marek Kwapisiewicz, który skupił się zarówno na energetyce i nadchodzącej transformacji, jak i działalności przedsiębiorców.
- Proponujemy naszą kandydaturę, która będzie się różnić, która jest kandydaturą osób, które nie miały jeszcze szansy spróbować, ale są młode i pełne energii. Wybór Konfederacji to wybór kontynuacji wydobycia węgla i przetwarzanie go na prąd tak długo dopóki nie rozwiniemy energetyki atomowej. Po drugie pobudzania lokalnej przedsiębiorczości poprzez stworzenie optymalnych warunków do stworzenia biznesu, tutaj w mieście i w regionie – mówił Kwapisiewicz.
Kandydatura Patryka Marjana wzbudziła również pewne wątpliwości, dotyczące nadchodzących wyborów samorządowych. Dla wielu bełchatowian to właśnie on był „pewniakiem” w wyścigu o fotel prezydenta miasta. Takie pytanie padło również podczas poniedziałkowej konferencji. Obaj kandydaci uspokajają jednak wątpliwości mieszkańców.
- Walczymy o to, żeby dać troszkę świeżości polskiej polityce centralnej, wsadzić kij w tym dwuczłonowym rowerze, na którym jadą Jarosław Kaczyński i Donald Tusk już od 18 lat. Uważamy, że ci ludzie powinni odejść na polityczną emeryturę, a sprawy polskie powinny wziąć osoby, młodsze o całkowicie innej mentalności. Zobaczymy, jakie będzie zaufanie bełchatowian co mojej osoby, kolegi Marka i naszego środowiska politycznego, a dalsze decyzje będziemy podejmować po wyborach parlamentarnych – mówił Patryk Marjan.
Komentarze (0)