Nadzieje przedsiębiorców na możliwość powrotu do normalności po raz kolejny zostały rozwiane przez rządową decyzję o przedłużeniu narodowej kwarantanny – tym razem ma ona potrwać do 14 lutego. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób decyduje się na otwarcie swojej działalności, pomimo panujących obostrzeń. Dziś, 1 lutego zrobiła to również bełchatowska restauracja Gościniec. Skąd taka decyzja?
- Postanowiliśmy się otworzyć, ponieważ dalej nie widać żadnego "światełka w tunelu", jeśli chodzi o odmrożenie gastronomii. Jako restaurator nie mogłam już dłużej czekać z podjęciem tej decyzji, ponieważ przychód z dowozów czy odbiorów nie pozwala na utrzymanie firmy, to około 10 proc. tego, co osiągaliśmy przed pandemią - mówi właścicielka restauracji Gościniec.
Jak dodaje, powodem był też fakt, że nie otrzymała żadnej pomocy ze strony Państwa, a ma na utrzymaniu dom i rodzinę.Właścicielka Gościnca zaznacza, że lokal działa w reżimie sanitarnym, który obowiązywał przed wprowadzeniem drugiego lockdownu. Stoliki są regularnie dezynfekowane, klienci mogą zdjąć maseczki tylko podczas jedzenia, zachowane są też bezpieczne odległości oraz maksymalna liczba gości względem metrażu.
Fakt, że kolejna z bełchatowskich restauracji postanowiła się otworzyć pomimo obostrzeń, nie umknął uwadze sanepidu oraz policji. Funkcjonariusze pojawili się w lokalu przed godziną 14:00 – sama, trwająca około 30 minut, interwencja przebiegała spokojnie. Policjanci, życząc smacznego spisywali klientów, z kolei urzędniczki z sanepidu poinformowały właścicielkę, że ma obowiązek stosowania się do wprowadzonych ograniczeń. Tym razem nikt nie został ukarany. Pojawiła się za to zapowiedź kolejnych kontroli, a w razie dalszego niestosowania się do obostrzeń, inspektor sanitarny może zdecydować o nałożeniu kary administracyjnej.
To już drugi lokal, w którym bełchatowianie mogą spotkać się przy wspólnym posiłku. W ubiegłym tygodniu otworzyła sie restuaracja "Cappello". Rodzi się więc pytanie, czy lokalni przedsiębiorcy zaczną lawinowo otwierać swoje biznesy? Zapytaliśmy o to kilka innych restauracji, jednak ich właściciele nie podjęli jeszcze ostatecznych decyzji.
Należy zaznaczyć, że nie brakuje opinii prawników, jasno sugerujących, że obowiązujące w chwili obecnej obostrzenia są niezgodne z prawem. Wsparcie, właśnie w zakresie prawnym oferuje przedsiębiorcom Kongres Polskiego Biznesu, którego lokalnym przedstawicielem jest Patryk Marjan.
- Staramy się pomagać lokalnym przedsiębiorcom w walce o swoje własne firmy. Przedsiębiorstwa które postanowią wznowić działalność otrzymują kompleksową i bezpłatną opiekę prawną oraz bezpośrednie wsparcie podczas kontroli organów państwowych. Dotychczasowe orzecznictwo sądowe stoi po stronie przedsiębiorców, a działania rządu uznane są jako bezprawne. Pomoc organizowana jest przez Kongres Polskiego Biznesu założony przez doradcę podatkowego dr Sławomira Mentzena – mówi Patryk Marjan.
Więcej informacji na temat wsparcia, jakiego udziela Kongres Polskiego Biznesu znajdziecie pod TYM adresem.
Komentarze (0)