Kierująca nie zauważyła rowerzystki. Policja i pogotowie przy bełchatowskim rondzie

W poniedziałek, 31 lipca, chwilę po godzinie 12:30, przy rondzie na ulicy Wojska Polskiego doszło do groźnego wypadku, w którym ranna została kierująca jednośladem bełchatowianka. Na miejsce wezwano służby. Mundurowi ustalili już przebieg zdarzenia.

- Kierująca samochodem osobowym jechała wewnętrznym pasem drogi ulicą Wojska Polskiego od strony Grocholic w kierunku ronda. Mówiła, że jechała bardzo powoli, co potwierdzają świadkowie, niemniej jednak nie zauważyła kobiety, która wjechała na ścieżkę dla rowerów i potrąciła ją prawym przodem samochodu – relacjonuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.

Niestety 69-latania cyklistka ze względu na obrażenia została zabrana przez zespół pogotowia do szpitala. Bełchatowianka skarżyła się ból biodra i nogi. W samochodzie oprócz kierującej znajdowała się jeszcze dwójka dzieci. Jednak z wyjątkiem rowerzystki nikt więcej nie odniósł obrażeń.

Obie panie były trzeźwe. Sprawą w dalszym ciągu zajmują się mundurowi.

Niestety jest to kolejny wypadek z udziałem kierowcy jednośladu, do którego doszło w ostatnich dniach. Wczoraj informowaliśmy o zdarzeniu z powiatu radomszczańskiego, gdzie cyklistka została potrącona przez wyprzedzającą ciężarówkę. W związku z tym mundurowi zarówno z Radomska, jak i z komendy w naszym mieście, apelują o zachowanie ostrożności.

- Wypadek spowodowany przez pojazd mechaniczny jest szczególnie drastyczny, jeśli osobą poszkodowaną jest rowerzysta. Dla kierowcy jednośladu taki wypadek może się równać z ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu, a nawet śmiercią – przypomina Iwona Kaszewska.

Jak dodaje, chwila nieuwagi i roztargnienie uczestników ruchu drogowego może doprowadzić do tragedii, dlatego tak ważne jest, aby wszyscy uczestnicy stosowali się przepisów ruchu drogowego, a rowerzyści zachowali szczególną ostrożną przed przejazdem przez drogę, nawet jeśli przejeżdżają ścieżką rowerową.