Mieszkanka jednego z bloków na os. POW w Bełchatowie bardzo się zdziwiła, gdy wychodząc z domu chciała założyć buty. Okazało się, że szafka na korytarzu, w której trzymała obuwie jest pusta. O całej sprawie kobieta zawiadomiła policję.
- 2 lipca 2021 roku do bełchatowskiej komendy policji zgłosiła się pokrzywdzona, która zawiadomiła o kradzieży obuwia. Straty oszacowała na 3000 złotych. Podała, że zdarzenie miało miejsce w nocy 2 lipca 2021 roku, w bloku na osiedlu POW w Bełchatowie – informuje nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowa bełchatowskiej policji.
Na miejscu okazało się, że w bloku jest monitoring, a czujne oko kamery zarejestrowało wizerunek złodzieja. Amatorem cudzego obuwia okazał się 36-letni bełchatowianin. Mężczyzna był już znany policji ze swoich wcześniejszych występków. Mundurowi szybko wpadli na jego trop.
- Funkcjonariusze z ogniwa patrolowo interwencyjnego namierzyli sprawcę już po godzinie poszukiwań. Na widok radiowozu mężczyzna zaczął uciekać. Szybko jednak został zatrzymany – dodaje Iwona Kaszewska.
W chwili zatrzymania 36-latek miał w plecaku 3 pary skradzionego obuwia. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, śledczy postawili mężczyźnie zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)