Żółto-czarni słabsi od Espadonu

Opublikowano:
Autor:

Żółto-czarni słabsi od Espadonu - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W czwartek siatkarze PGE Skry Bełchatów rozegrali swój drugi mecz sparingowy w trwającym właśnie okresie przygotowawczym. Jego stawką było trzecie miejsce w Memoriale im. Jana Rutyńskiego. W pojedynku z Espadonem Szczecin bełchatowianie przegrali 1:3.

W porównaniu do wczorajszego półfinału, nastąpiła tylko jedna zmiana w wyjściowym zestawieniu. Na środku siatki w miejsce Sebastiana Adamczyka pojawił się Aleksander Antosiewicz. Poza tym oglądaliśmy tę samą szóstkę z Januszem, Wlazłym, Bednorzem, Romaciem (przyjęcie), Nedeljkoviciem i Piechockim.

Mecz o trzecie miejsce lubińskiego turnieju rozpoczął się od bardzo interesującego seta. Początkowo gra toczyła się w rytmie punkt za punkt, ale już w drugiej fazie seta trzypunktową przewagę wypracowali bełchatowianie (13:10), żeby za chwilę ją stracić (16:16), a następnie przegrywać taką samą ilością oczek (19:22). W ostatniej chwili żółto-czarnym tę stratę udało się jednak zniwelować dzięki blokowi Bednorza i Nedeljkovicia (24:24) i mogliśmy emocjonować się grą na przewagi. W tej lepsi okazali się jednak szczecinianie, którzy dzięki trudnej zagrywce Bartłomieja Klutha wygrali inauguracyjną odsłonę (28:26).

Równie ciekawa była druga partia. Po początkowym przeciąganiu liny (4:6; 9:7; 9:11), w końcówce seta na trzy punkty przewagi wyszli szczecinianie (21:18) i wydawało się, że to oni obejmą prowadzenie 2:0 w meczu. Jednak za chwilę w polu zagrywki pojawił się Bartosz Bednorz i w tym ustawieniu PGE Skra odrobiła straty i wyszła na prowadzenie (23:22). Pierwszej piłki setowej jeszcze nie udało się wykorzystać (blok na Mariuszu Wlazłym), ale później Espadon popełnił dwa błędy i tak oddał seta siatkarzom z Bełchatowa (26:24).

Trzecia odsłona to również wyrównana walka praktycznie od pierwszej do ostatniej piłki. Żadna ekipa na jego przestrzeni nie potrafiła odskoczyć rywalowi na więcej niż dwa oczka. W efekcie po raz kolejny mieliśmy emocjonującą końcówkę. Szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili podopieczni trenera Gogola, a ostatni punkt padł po bloku na atakującym z drugiej linii Bartoszu Bednorzu (25:23).

Czwarty set nie odbiegał od tego, co widzieliśmy we wcześniejszych. Zacięta walka od początku do końca, którą wieńczyła po raz trzeci gra na przewagi.W tej raz jeszcze lepsi okazali się siatkarze Espadonu i to oni mogli się cieszyć ze zwycięstwa w meczu o brąz III Memoriału im. Jana Rutyńskiego w Lubinie.

PGE Skra Bełchatów – Espadon Szczecin 1:3 (26:28; 26:24, 23:25, 26:28)
Wyjściowy skład: Janusz, Bednorz, Nedeljković, Wlazły, Romać, Antosiewicz, Piechocki

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE