Podopieczni Roberto Piazzy i Michała Winiarskiego do pojedynku z warszawianami przystąpili bez Mariusza Wlazłego w wyjściowym zestawieniu. Nie pierwszy już raz kapitan żółto-czarnych był oszczędzany przez sztab szkoleniowy, ale chyba po raz pierwszy nie musiał wchodzić na parkiet w celu ratowania uciekającego wyniku.
Tym razem wszystko poszło jak z płatka. Od początku to PGE Skra nadawała ton boiskowym wydarzeniom i ani przez moment nie miało się wrażenia, że sytuacja może ulec zmianie. W zasadzie był to mecz bez jakichkolwiek zwrotów akcji, co widać nawet po wynikach poszczególnych setów 25:21; 25:21 i 25:20.
W pełni zasłużenie najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany irański przyjmujący Milad Ebadipur, zdobywca 18 oczek. Dzielnie wtórował mu zastępca Mariusz Wlazłego, Rennee Teppan. Estończyk rozegrał swój najlepszy mecz w żółto-czarnych barwach, kończąc 14 z 24 ataków (58%). Do tego dorzucił dwa asy i blok.
Zwycięstwo za komplet punktów nad ONICO Warszawa pozwoliło PGE Skrze awansować w tabeli PlusLigi na trzecie miejsce i z pewnością da zastrzyk pozytywnej energii przed wtorkową potyczką z Treflem Gdańsk w ramach Ligi Mistrzów.