reklama
reklama

Puchar CEV: PGE Skra Bełchatów postawiła kropkę nad „i”!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: PGE Skra Bełchatów via @_SkraBelchatow_ on Twitter

Puchar CEV: PGE Skra Bełchatów postawiła kropkę nad „i”! - Zdjęcie główne

foto PGE Skra Bełchatów via @_SkraBelchatow_ on Twitter

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportSiatkarze PGE Skry Bełchatów pokonali w środowy wieczór po raz drugi holenderską Draismę Dynamo Apeldoorn i tym samym awansowali do 1/16 finału Pucharu CEV 2022/23, gdzie w drugiej połowie listopada rozegrają dwumecz z francuskim Chaumont VB 52.
reklama

Po pewnej i wysokiej wygranej w wyjazdowej potyczce, żółto-czarni w domowym spotkaniu rewanżowym potrzebowali zaledwie dwóch wygranych setów, żeby zapewnić sobie promocję do kolejnej rundy. Patrząc na różnicę klas, jaka dzieli oba zespoły, formalność. 

W związku z tym, trener Joel Banks zdecydował, że tym razem od początku da szansę kilku zmiennikom i tak na parkiecie zameldowali się środkowy Dawid Gunia, atakujący Wiktor Musiał i libero Robert Milczarek, którzy zastąpili w wyjściowym zestawieniu Mateusza Bieńka, Aleksandara Atanasijevicia i Kacpra Piechockiego.

Podobnie jak w przypadku meczu numer jeden, tak i w rewanżu mieliśmy jednostronne widowisko. W pierwszej partii w miarę zacięta walka potrwała do stanu 15:14, ale w drugiej połowie górę wzięło większe doświadczenie bełchatowian, którzy grali niemal bezbłędnie w ataku (76% skuteczności) i zdemolowali rywali, zwyciężając w secie otwarcia 25:18.

reklama

Druga odsłona pojedynku rozpoczęła się od prowadzenia PGE Skry 3:0, którego żółto-czarni nie oddali nawet na moment, wygrywając jeszcze pewniej niż w premierowej odsłonie, dokładnie 25:16. W tym momencie Grzegorz Łomacz i spółka byli już pewni awansu do kolejnej rundy Pucharu CEV!

W trzeciej partii trener Joel Banks posłał do boju jeszcze większą liczbę zmienników. Na rozegraniu pojawił się Mihajlo Mitić, a na przyjęciu Jakub Rybicki, którzy zastąpili „Gregora” i Dicka Kooya. Nawet tak przemeblowany zespół nie miał problemów z zamknięciem meczu w trzech setach. 25:19 i 3:0 w całym spotkaniu. Formalności stało się zadość.

W 1/16 finału Pucharu CEV 2022/23 PGE Skra Bełchatów zmierzy się z francuskim Chaumont VB 52. Pierwszy mecz odbędzie się 16 listopada we Francji. Wcześniej, bo już w sobotę żółto-czarni podejmą Projekt Warszawa w meczu 6. kolejki PlusLigi. Początek meczu o 14:45. Transmisja w Polsacie Sport.

reklama

PGE Skra Bełchatów - Draisma Dynamo Apeldoorn 3:0 (25:18, 25:16, 25:19)
PGE Skra Bełchatów: Karol Kłos, Dick Kooy, Lukas Vasina, Wiktor Musiał, Grzegorz Łomacz, Dawid Gunia i Robert Milczarek (L) oraz Mihajlo Mitić, Jakub Rybicki.

Pierwszy mecz: Draisma Dynamo Apeldoorn - PGE Skra Bełchatów 0:3 (16:25, 13:25, 19:25). Awans: PGE Skra Bełchatów.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama