To trzeci zawodnik w tym tygodniu i jedenasty w letnim okienku transferowym, którego sprowadzono do górniczego klubu. 20-letni Kendzia jest środkowym obrońcą, który wywarł pozytywne wrażenie na trenerze Mariuszu Pawlaku podczas kilkunastodniowych testów, co zaowocowało podpisaniem rocznego kontraktu, który może zostać przedłużony o kolejny sezon.
Dysponujący dobrymi warunkami fizycznymi, mierzący 190 centymetrów wzrostu, zawodnik pochodzi z Rawicza, gdzie też zaczęła się jego przygoda z piłką. Jest wychowankiem tamtejszej Rawii. W sezonie 2014/15 przeniósł się do Piasta Żmigród, gdzie na szczeblu III ligi rozegrał blisko trzydzieści spotkań.
Jego dobra postawa zwróciła uwagę lepszych klubów i tak rundę jesienną kolejnego sezonu spędził już w barwach drugoligowego Rakowa Częstochowa. Tam jednak grywał sporadycznie i na wiosnę wylądował w Piaście Gliwice, gdzie występował w drużynie rezerw.
W ubiegłym roku powrócił do Piasta Żmigród, gdzie ponownie był wiodącą postacią. W trykocie zespołu z Dolnego Śląska wystąpił w trzydziestu potyczkach. Podczas nich zdobył jedną bramkę i został ukarany siedmioma żółtymi karkami.
Od dłuższego czasu nowy nabytek biało-zielono-czarnych znajduje się w kręgu zainteresowania trenerów młodzieżowych reprezentacji Polski. Ma za sobą występy z orzełkiem na piersi w ekipach do lat osiemnastu i dziewiętnastu. Do jego największych sukcesów można zaliczyć mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski, zdobyte wraz z kadrą województwa wielkopolskiego.
Filip Kendzia w Bełchatowie przebywa w zasadzie od początku okresu przygotowawczego, kiedy to został zaproszony na testy. Kilkanaście jednostek treningowych z „Brunatnymi” i dobre występy w kilku sparingach, przekonały Mariusza Pawlaka, że warto zainwestować w tego młodego obrońcę.
W sezonie 2017/18 najnowszy nabytek PGE GKS-u będzie występował z numerem pięć na koszulce.