Biało-Zielono-Czarni w pierwszych pięciu kolejkach III Ligi odnieśli cztery zwycięstwa, a piąte spotkanie zremisowali, tracąc pierwsze punkty podczas zeszłotygodniowej rywalizacji w meczu na szczycie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Lepszym bilansem przed szóstą kolejką mogli pochwalić się tylko piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki (15 punktów, 5-0-0, 11:5). Jak na tle ligowej czołówki wypadała Pilica Białobrzegi? Gospodarze sobotniej konfrontacji mieli na koncie pięć punktów (1-2-2, 6:9) i zajmowali dopiero dwunastą pozycję w tabeli.
Pierwsza połowa sobotniej potyczki okazała się decydująca dla losów całej rywalizacji. „Brunatni” już po dziesięciu minutach gry mieli dwie bramki przewagi. Wynik spotkania otworzył Bartłomiej Bartosiak, a na 2:0 podwyższył Artur Golański. Równie piorunujące było ostatnie dziesięć minut pierwszej części gry, podczas których Bartosiak skompletował hattricka.
W drugiej części sobotniej konfrontacji Biało-Zielono-Czarni skupili na utrzymaniu bezpiecznego prowadzenia. Drużyna gospodarza co prawda zdobyła bramkę kontaktową w 50. minucie, ale to było wszystko, co była w stanie dziś zdziałać. Wynik spotkania na 5:1 dla GKS-u Bełchatów ustalił Patryk Skórecki.
Wysokie zwycięstwo w szóstej serii gier pozwoliło podopiecznym Bogdana Jóźwiaka utrzymać drugie miejsce w tabeli. Na czele pozostaje Lechia, która ma na swoim koncie komplet 18 punktów, czyli o dwa oczka więcej do bełchatowian.
Pilica Białobrzegi vs GKS Bełchatów 1:5 (0:4)
Bramki: Wojtysiak (50') - Bartosiak (3', 34', 45'), Golański (9')
W siódmej kolejce III Ligi (Gr. I) GKS Bełchatów podejmie na stadionie przy Sportowej 3 drużynę Unii Skierniewice. Spotkanie to odbędzie się w sobotę 9 września, a jego początek zaplanowano na godzinę 17:00.
Komentarze (0)