W nieco lepszej sytuacji przed bezpośrednim starciem w 15. kolejce III Ligi (Grupa 1) znajdowali się przyjezdni, którzy mieli na swoim koncie o trzy punkty więcej od bełchatowian. Z kolei podopieczni Bogdana Jóźwiaka do sobotniej konfrontacji z liderem przystępowali podrażnieni porażką 2:3 Jagiellonią II Białystok. „Brunatni” w stolicy Podlasia do 81. minuty prowadzili 2:1, żeby ostatecznie przegrać 2:3 i zaprzepaścić pierwszą szansę na objęcie prowadzenia w tabeli.
Biało-Zielono-Czarni w meczu z Lechią musieli sobie poradzić między innymi bez Bartłomieja Bartosiaka i Łukasza Wrońskiego, czyli dwójki swoich liderów, co było widoczne zwłaszcza w pierwszej połowie pojedynku, która zakończyła się bezbramkowym remisem. Na półmetku w protokole sędziowskim znalazły się więc tylko nazwiska zawodników, którzy zostali ukarani żółtymi kartkami. Taki los spotkał Zdybowicza i Golańskiego oraz Króla.
Kwadrans po przerwie „żółtko” otrzymał również Grzelak, ale w końcu zobaczyliśmy na GIEKSA Arenie też bramki. W 65. minucie wynik spotkania po asyście Zdybowicza otworzył Szymorek. Kapitan „Brunatnych” sprawił sobie tym samym prezent z okazji 30. rocznicy urodzin. W 82. minucie kropkę nad „i” postawił Karpiński, ustalając wynik spotkania na 2:0 dla drużyny gospodarza.
GKS Bełchatów – Lechia Tomaszów Mazowiecki 2:0 (0:0)
Bramki: Szymorek (65'), Karpiński (82')
Zwycięstwo 2:0 nad Lechią Tomaszów Mazowiecki, przy jednoczesnym podziale punktów w meczu Świtu Nowy Dwór z Pogonią Grodzisk Mazowiecki (1:1), pozwoliło zespołowi GKS-u Bełchatów zrównać się punktami z dzisiejszym rywalem i objąć prowadzenie w tabeli grupy pierwszej III Ligi. Trudno o lepszy prezent dla kapitana z okazji urodzin.
W 2023 roku piłkarze GKS-u Bełchatów rozegrają jeszcze trzy mecze o ligowe punkty. „Brunatni” zmierzą się kolejno z zespołami Olimpii Zambrów, Legii II Warszawa i Pelikana Łowicz. Tylko pierwsze z tych spotkań odbędzie się przy Sportowej 3. Zaplanowano je na niedzielę 12 listopada. Początek o godzinie 14:00.
Komentarze (0)