Proces likwidacji sieci 3G trwa od kilku lat i jest realizowany według różnych planów poszczególnych operatorów:
- T-Mobile całkowicie zakończył wyłączanie 3G już w połowie 2023 roku. To on jako pierwszy w Polsce podjął tę decyzję.
- Orange prowadzi działania etapami. Zasięg 3G zniknął już m.in. z Kujaw i Pomorza, a operator zapowiada, że do końca 2025 roku sieć zostanie wyłączona w całym kraju.
- Play rozpoczął wygaszanie w marcu 2025 roku i systematycznie ogranicza dostęp do technologii w kolejnych regionach.
- Plus jako jedyny nie podał oficjalnych terminów etapowych, jednak zapowiada, że proces zostanie zakończony najpóźniej do 2027 roku.
- W efekcie w ciągu kilku lat w całym kraju nie pozostanie ani jedna aktywna sieć trzeciej generacji.
Dlaczego 3G musi zniknąć?
Kiedy wprowadzano 3G, była to rewolucja. Umożliwiała szybkie połączenie z internetem, pozwalała korzystać z aplikacji i przeglądać strony w tempie nieosiągalnym dla 2G. Jednak wymagania rynku telekomunikacyjnego zmieniły się diametralnie.
Dzisiejszy użytkownik oczekuje płynnych wideokonferencji, streamingu w jakości HD lub 4K, błyskawicznych płatności mobilnych czy gier online w czasie rzeczywistym. Tego nie jest w stanie zapewnić 3G. Dodatkowo utrzymywanie tej technologii oznacza wysokie koszty i marnowanie cennych częstotliwości, które mogą być wykorzystane na rozwój LTE i 5G.
Nowoczesne technologie gwarantują znacznie wyższą przepustowość, stabilność i obsługę większej liczby urządzeń jednocześnie. Operatorzy podkreślają, że przesuwanie pasma z 3G na 4G i 5G to nie tylko krok ku przyszłości, ale również realna oszczędność i poprawa jakości usług.
Jakie urządzenia przestaną działać w pełni?
Wyłączenie 3G najmocniej uderzy w użytkowników starszych telefonów komórkowych, szczególnie tych wyprodukowanych przed 2012 rokiem. To właśnie te modele nie obsługują LTE ani 5G. W praktyce po wyłączeniu 3G urządzenia te nie będą w stanie łączyć się z internetem mobilnym.
Sytuacja dotyczy także starszych tabletów wyposażonych wyłącznie w modem 3G. Bez sieci mobilnej staną się one mało użyteczne, ograniczając się do pracy w trybie offline lub przez Wi-Fi.
Jakie funkcje przestaną działać?
Brak dostępu do internetu mobilnego oznacza, że na starszych urządzeniach nie będą funkcjonować:
- aplikacje bankowe i płatności mobilne,
- nawigacja GPS wymagająca map online,
- komunikatory internetowe,
- media społecznościowe,
- zakupy internetowe i aplikacje sklepowe,
- wideokonferencje i transmisje wideo.
W praktyce telefony zostaną sprowadzone do podstawowej roli – wykonywania połączeń i wysyłania SMS-ów.
Ile trzeba zapłacić za nowy sprzęt?
Zmiany wymuszą na wielu użytkownikach zakup nowego urządzenia. Najtańsze smartfony obsługujące LTE można kupić już za około 400–500 zł. To podstawowe modele, które pozwalają korzystać z internetu, aplikacji i podstawowych funkcji nowoczesnego telefonu.
Osoby, które chcą od razu postawić na technologię 5G, muszą liczyć się z wydatkiem rzędu 1000–1500 zł. Choć koszt jest wyższy, to inwestycja w urządzenie obsługujące 5G zapewnia większą trwałość i bezpieczeństwo technologiczne w przyszłości.
Co z kartami SIM i numerami telefonów?
Wyłączenie 3G nie oznacza, że numery telefonów znikną czy staną się bezużyteczne. Karty SIM wciąż będą działać, a połączenia głosowe zostaną obsłużone przez sieć 2G lub LTE (VoLTE). Problem dotyczy wyłącznie transmisji danych.
Użytkownicy bardzo starych kart SIM mogą jednak napotkać kłopoty – nie wszystkie obsługują LTE. W takim przypadku operatorzy zwykle oferują bezpłatną wymianę kart.
Dlaczego pozostaje 2G, skoro jest jeszcze starsze?
Może dziwić fakt, że sieć 2G nadal działa. Jest to jednak celowy krok operatorów. 2G jest niezbędne do obsługi prostych telefonów i urządzeń M2M (machine to machine), takich jak terminale płatnicze, systemy alarmowe czy inteligentne liczniki energii. To sprawia, że 2G ma wciąż praktyczne zastosowania.
3G takich możliwości nie oferuje, a jednocześnie zajmuje cenne pasmo. Dlatego właśnie operatorzy zdecydowali się wyłączyć 3G, pozostawiając jeszcze przez jakiś czas 2G.
Co dalej z polskimi sieciami?
Likwidacja 3G to dopiero początek szeroko zakrojonej transformacji. Operatorzy inwestują miliardy złotych w rozwój 5G, które ma stać się standardem w całym kraju. Dzięki tej technologii możliwa jest obsługa usług wymagających dużej przepustowości, takich jak inteligentne miasta, pojazdy autonomiczne czy internet rzeczy.
Jednocześnie na horyzoncie pojawiają się już pierwsze informacje o technologii 6G. Według ekspertów może ona wejść do użytku w kolejnej dekadzie i pozwolić na jeszcze szybszy transfer danych, a także obsługę zaawansowanych usług opartych o sztuczną inteligencję.
Komentarze (0)