Jakiś czas temu pisaliśmy o możliwości podwyżki cen benzyny nawet o 25 gr. na litrze. Miało mieć to związek z podniesieniem kwoty opłaty paliwowej. Rząd dzięki takiemu rozwiązaniu chciał zniwelować dziurę w budżecie Krajowego Funduszu Drogowego. Chodziło przede wszystkim o przeznaczenie jak największej sumy na sfinansowanie napraw dróg lokalnych.
Niezaprzeczalnie nowe rozwiązanie wzbudziło wiele kontrowersji. Zarówno członkowie klubów opozycyjnych, jak i obywatele nie ukrywali zdenerwowania powstałym projektem i skrupulatnie protestowało przeciwko niemu. Nie brakowało również głosów rozsądku w samym PiS.
W poniedziałek, Jarosław Kaczyński, prezes klubu Prawa i Sprawiedliwości poinformował, że została podjęta decyzja o wycofaniu się z projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych. Na tę wiadomość czekało bardzo wielu rolników, zawodowych kierowców oraz przeciętnych obywateli, którzy właśnie wybierają się na wakacje samochodem. Członkowie klubu sugerują też, że ustawa miała być tylko czysto hipotetyczna, jednak w momencie, gdy wzbudziła tak wiele kontrowersji postanowili wycofać się z projektu.