Paść ofiara wypadku możesz wszędzie. Nawet na pasach
Choć w 2016 roku liczba ofiar śmiertelnych wśród pieszych nieznacznie zmalała, w roku 2017 wzrosła znowu. Ok 25% z nich padło ofiarą wypadku na przejściach dla pieszych, na skutek nieustąpienia pierwszeństwa przez kierowcę. Ilość mniej brzemiennych w skutki zdarzeń z udziałem osób poruszających się na piechotę także nie należy do małych. Przyczyny są różne, często wyobraźni brakuje im samym, zwłaszcza po zmroku, gdy nie uświadamiają sobie, jak późno kierowca ma szansę ich zobaczyć. Niejednokrotnie jednak wina leży po drugiej stronie. Szanse w starciu jakimkolwiek pojazdem mamy niewielkie, nawet jeśli jego prędkość nie była wysoka, zdarzenia tego rodzaju, niosą ze sobą poważne ryzyko urazów. Zgodnie z prawem, generalnie, na zasadzie ryzyka, za zaistniałą szkodę odpowiedzialność ponosi kierowca. Są jednak przesłanki, które ją wyłączają, tzn. takie zachowania pieszego, które wskazują w sposób jednoznaczny, że do zdarzenia doszło z jego winy.
Zadbaj o swój interes natychmiast po wypadku!
Pieszemu poszkodowanemu na skutek wypadku odszkodowanie wypłacić powinien ubezpieczyciel kierowcy, u którego sprawca ma wykupioną polisę OC. Gdy jej brak, zwracamy się wówczas do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Żeby była szansa, na to, że otrzymamy należyte odszkodowanie, musimy od razu zadbać o ustalenie okoliczności wypadku i sprawcy zdarzenia – zwraca uwagę specjalista z wrocławskiej kancelarii AIF. Oznacza to, że konieczne jest wezwanie policji, niezależnie od tego, że np. między nami a kierowcą nie ma różnicy zdań co do zaistniałej sytuacji. Możemy wystąpić o wydanie notatki policyjnej, w której zawarte zostaną wszelkie istotne informacje. To jest pierwsza rzecz. Kolejna, to konsultacja lekarska. Na świeżo po zdarzeniu, kiedy na nasz ogląd sytuacji wpływają silne emocje, możemy mieć problem z oceną naszych własnych obrażeń. Dlatego bardzo ważne jest, by nie bagatelizować żadnych niedomagań, jakie pojawiły się po wypadku i podjąć leczenie, konieczne przy dochodzeniu odszkodowania.
Następnie możemy dokonać zgłoszenia szkody do wspomnianego ubezpieczyciela. Musimy zawrzeć w nim uzasadnienie wpływu, na jaki na nasze zdrowie i życie wywarł wypadek, którego padliśmy ofiarą, a także załączyć wszelką dokumentację. Przez towarzystwo potraktowani możemy zostać różnie. Dlatego w wypadku pojawienia się jakichkolwiek problemów, czy wątpliwości co do tego, czy nasze odszkodowanie nie zostało zaniżone, warto zwrócić się po pomoc do wyspecjalizowanej kancelarii. Jej doświadczeni w podobnych sprawach pracownicy skutecznie skłonią ubezpieczalnię do poważnego potraktowania swoich powinności.
