Pracownikowi zatrudnionemu na umowę o pracę w każdym roku przysługuje prawo do płatnego urlopu wypoczynkowego. W zależności od stażu w pełnym wymiarze czasu pracy wynosi on 20 dni (jeżeli pracownik jest zatrudniony krócej niż 10 lat) lub 26 dni (jeżeli pracownik jest zatrudniony co najmniej 10 lat, okres ten skraca się dzięki studiom).
Święta i długie weekendy w 2024 roku. Kiedy wziąć wolny dzień, aby przedłużyć wypoczynek?
Do urlopu dochodzi 13 dni wolnego ekstra. Mowa o dniach, których według ustawy nie powinniśmy spędzić w pracy z powodu najróżniejszych świąt. Jeżeli weźmiemy pojedyncze dni z puli urlopu, mamy szansę zyskać naprawdę długi weekend. Spójrzcie poniżej i sprawdźcie szczegóły!6 stycznia wypada Święto Trzech Króli. W związku z tym, że w tym roku święto to przypada w tym roku w sobotę, za ten dzień przysługuje nam dodatkowy dzień wolny. Możemy go wziąć np. w piątek albo w poniedziałek, dzięki czemu nasz weekend potrwa nie dwa, a trzy dni (nie tracąc dnia z podstawowego urlopu).
Kolejna okazja do dłuższego wypoczynku przypadnie w Wielkanoc, którą w tym roku obchodzić będziemy 31 marca i 1 kwietnia. Jeżeli chcemy przedłużyć sobie świętowanie, możemy wziąć 4 dni wolnego (2, 3, 4 i 5 kwietnia), tym samym organizując sobie aż 9 dni wolnego!
Jeżeli Wam się to nie uda, nic straconego, ponieważ w maju będzie ku temu kolejna okazja. W 2024 roku 1 maja (Święto Pracy) przypada w środę, a 3 maja (Święto Konstytucji 3 Maja) w piątek. Biorąc 3 dni wolnego – 29, 30 kwietnia i 2 maja, zyskujemy aż 9-dniowy urlop (od 27 kwietnia do 5 maja).
Kolejna taka okazja nastąpi również w maju, a dokładnie 30 maja, kiedy to obchodzić będziemy Boże Ciało. Do wyboru: możemy wziąć jeden dzień z podstawowego urlopu (piątek 31 maja) i zyskać czterodniowy weekend, lub też poprosić o cztery wolne dni (27, 28, 29 i 31 maja) i zrobić sobie 9-dniowy urlop (od 25 maja do 2 czerwca).
Następny ustawowo wolny dzień od pracy przypada 15 sierpnia, czyli w Święto Wojska Polskiego i Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. W tym roku wypada ono w czwartek. Biorąc 4 dni wolnego (12, 13, 14 i 16 sierpnia) zyskujemy 9- dniowy weekend lub czterodniowy, biorąc tylko wolny piątek (16 sierpnia).
Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada przypada w 2024 roku w poniedziałek, co znaczy, że bez brania dodatkowego urlopu nasz weekend potrwa trzy dni. Biorąc 4 dni wolnego (12,13,14 i 15 listopada) będziemy mieć 9 dni wolnego (od 9 do 17 listopada).
W tym roku wyjątkowo korzystanie dla pracowników wypadają grudniowe święta. Wigilia wypada we wtorek (nie każdy będzie miał wolne, ponieważ nie jest to dzień ustawowo wolny od pracy), Boże Narodzenie w środę, a drugi dzień świąt w czwartek. Biorąc wolny piątek oraz kolejny poniedziałek i wtorek (30 i 31 grudnia) zyskujemy osiem dni wolnego (nie licząc 24 grudnia). Osoby, które będą mogły wziąć wolny poniedziałek 23 grudnia i wtorek 24 grudnia, przedłużą urlop nawet do 12 dni (łącznie z 1 stycznia 2025 roku).
Nowy rok, nowe plany urlopowe. Dlaczego tak wcześnie?
Po powrocie do pracy w nowym roku wielu pracowników zostało zaskoczonych prośbą o podanie w jak najszybszym czasie przewidzianego terminu urlopu. Nie chodzi o pojedyncze dni, ale takie, w których nie będzie nas przez cały tydzień lub dłużej. Mowa oczywiście o urlopie wypoczynkowym. Co prawda przepisy nie definiują, z jak dużym wyprzedzeniem należy złożyć wniosek, aby pracodawca rozpatrzył go pozytywnie, chodzi jednak o to, by ten miał czas na zapewnienie normalnego toku pracy, kiedy nas nie będzie.
Urlopy powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów. Plan urlopów ustala pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników i konieczność zapewnienia normalnego toku pracy
– informuje Państwowa Inspekcja Pracy.
PIP dodaje, że jest dopuszczalne jest przesunięcie terminu urlopu z powodu szczególnych potrzeb pracodawcy. Chodzi o sytuacje, kiedy to nieobecność pracownika spowodowałaby poważne zakłócenia toku pracy. – Przepis nie wskazuje konkretnych sytuacji, w których pracodawca może odmówić udzielenia urlopu wypoczynkowego, w zależności od specyfiki zakładu pracy, mogą być one bardzo różne – zaznacza PIP.
Co ważne, plan urlopów nie obejmuje tzw. urlopu na żądanie.
Komentarze (0)