Kiedyś to było...
Taki zwrot pada niemal na każdej imprezie, w której biorą udział osoby mające 40 i więcej lat. I nie dotyczy to tylko normalnych zmian pokoleniowych i podejścia do życia. Bardzo często te słowa padają w kontekście tego, co jemy. Podobno nie ma już takich chlebów, wędlin, dżemów, słodyczy... Podobno wszystko – albo niemal wszystko – jest gorsze w smaku i mniej zdrowe, niż lat temu parędziesiąt. Trochę w tym prawdy jest na pewno. Masowa produkcja żywności pociągnęła ze sobą stratę jej jakości. Ilość konserwantów, środków zapachowych, barwników , polepszaczy smaku bywa nieraz zastraszająca. Ale nie oznacza to, że „dawnego” jedzenia faktycznie nie ma. Jest po prostu trudniej dostępne, no i niestety droższe, niż to, co znajdujemy na półkach marketów. Nadal działają małe, lokalne piekarnie, piekące chleb według tej samej receptury do pół wieku. Tak samo i masarnie, którzy wytwarzają wędliny tak samo dobre, jak za naszych ojców. Te tradycje nie zginęły, stały się jednak trudniej dostępne, a dotarcie do dobrego sklepu z wędlinami wymaga nieraz rozpytywania znajomych czy długich poszukiwań. A nieraz – wcale nie.
Sklepy internetowe ratują sytuację?
Ciężko znaleźć branżę, która nie wykorzystuje potencjału internetu, by dotrzeć ze swoją ofertą do jak najszerszego grona odbiorców. Nie inaczej jest w przypadku produktów spożywczych. To właśnie dzięki nim na rynku dostępne są również produkty lokalne, regionalne, tradycyjne. Kupić bez większego problemu możemy więc sery z małych serowarni, dżemy robione ze świeżo zbieranych owoców, miód, ryby czy wędliny.
Właśnie te ostatnie dostępne są w ofercie sklepu pod wszystko mówiącą nazwą – wedliny.pl. To oferta produktów regionalnych prosto z Podhala. Przeróżne wędliny wyrabiane na miejscu i z miejscowego mięsa. Ze zwierząt, karmionych naturalnymi paszami, a z tak świetnego produktu naprawdę łatwo jest zrobić zachwycające w smaku wyroby. Kiełbasy, parówki, pasztety, boczki czy kabanosy (https://www.wedliny.pl/produkty/kabanos/), które powstały w oparciu o receptury przekazywane z pokolenia na pokolenie. Wędzone w dymie drzewnym, pachnące i pysznie smakujące.
Dostawa takich wędlin nie jest żadnym problemem – wszak kurierzy kursują tak często, że przesyłki są dostarczane nawet z dnia na dzień. Odpowiednio zabezpieczone na czas przewozu, byśmy mogli mieć pewność, że trafią na nasze stoły świeże i doskonale dopełniające codzienny posiłek, spotkanie z przyjaciółmi czy też imprezę rodzinną. I smakują tak, jak powinny. Tak, jak kiedyś.