Czym w ogóle jest zdolność kredytowa?
To po prostu zdolność do spłaty zaciągniętego kredytu, jak również odsetek w terminie, który ustaliliśmy z bankiem. Nie ma tu półcieni, szans procentowych, jest czarno na białym, zero jedynkowo - albo mamy zdolność i bank pożycza nam pieniądze, albo wręcz przeciwnie - odprawia nas z kwitkiem. Nie ma więc miejsca na błędy i niedopatrzenia, bo jeśli rzeczywiście chcemy dostać kredyt, powinniśmy wiedzieć “na czym stoimy”. A sprawdzimy swoją sytuację, analizując najważniejsze elementy mające wpływ na zdolność kredytową.
Po pierwsze - forma zatrudnienia
To oczywiste - żeby pożyczać, musimy mieć z czego oddać. A żeby to zrobić, musimy zarabiać. Równie ważna jest tu jednak forma zatrudnienia. Najlepiej jak możemy pochwalić się umową o pracę, bo bank ma pewność stabilności naszych dochodów. Trudniejsze jest to do udowodnienia w przypadku umów cywilnoprawnych - zlecenie i o dzieło. Jeszcze inna sytuacja występuje, gdy mamy swoją firmę, bo tu najczęściej właściwym dokumentem potwierdzającym nasze dochody będzie zeznanie podatkowe.
Po drugie - czy mamy jakieś wcześniejsze zobowiązania?
Mogą to być inne kredyty, pożyczki, karty kredytowe. Oczywiście, idealnie jak takowych nie mamy. A jak niestety tak, to warto się im przyjrzeć i sprawdzić, co możemy z nimi zrobić. Pamiętajmy bowiem, że rata aktualnie spłaconego kredytu czy limity na karcie, to dla banku znak, by obniżyć naszą zdolność. Musimy w tej sytuacji odpowiedzieć sobie na różne pytania. Między innymi, skoro nie korzystamy zbyt często z karty kredytowej, to może lepiej z niej zrezygnować? A może spłacany kredyt możemy uregulować wcześniej, aby nie wpływał na planowane zobowiązanie?
Po trzecie - co piszą o nas w BIK?
Lepiej to sprawdzić, bo możemy być pewni, że baza BIK to źródło wiedzy, do którego zawsze zaglądają banki. Warto więc wcześniej przeanalizować, jakie widnieją tam informacje na nasz temat, bo może się okazać, że dane są nieaktualne bądź nieprawidłowe. To więc najlepsza okazja, aby je skorygować, nim pozna je bank.
Nie mamy szans na kredyt? To może chwilówka?
Jak więc widzimy, najważniejsze trzy elementy, na które zwraca bank to forma zatrudnienia, wcześniejsze zobowiązania oraz historia kredytowa, jaką można znaleźć w BIK. Jaka jest nasza sytuacja? Jaką mamy umowę (o pracę, zlecenie czy o dzieło) i czy możemy ją zmienić? Czy jesteśmy w ciężkiej sytuacji, tzn. pożyczaliśmy dawno temu, ale ciągle nie spłaciliśmy długu? Nasza historia w BIK nie wygląda zbyt dobrze?
Jeśli po odpowiedzeniu sobie na te pytania, stwierdzimy, że nasza zdolność kredytowa jest równa zeru, nie powinniśmy się załamywać, lecz szukać innych rozwiązań. A jednym z nich jest chwilówka dla zadłużonych, którą znajdziemy pod adresem https://kredyt-dla-zadluzonych.pl/chwilowka-dla-zadluzonych/.
To opcja praktycznie dla każdej osoby, niezależnie, czy pracujemy na umowie cywilnoprawnej, która dla banku jest mało wartościowa, czy jesteśmy zadłużeni i nie mamy żadnych szans na nowy kredyt. Co równie ważne, omawiana pożyczka jest bardzo przydatna, gdy chcemy w końcu uregulować wcześniejsze zobowiązania. Szybki gotówka, bez dodatkowych pytań i sprawdzenia naszej historii w BIK, na pewno pomoże nam stanąć na nogi i zacząć na nowo. Jeśli więc banki nam odmawiają bądź chcemy