Co oprócz OC? Jakie dodatki do polisy warto mieć? 

Opublikowano:
Autor:

Co oprócz OC? Jakie dodatki do polisy warto mieć?  - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rozmaitości Natura ubezpieczenia OC wydaje się nie mieć przed nami żadnych tajemnic. Najwięcej emocji wywołuje jego cena, a to tylko dlatego, że nad jego zakresem nie ma sensu dywagować - przynajmniej w teorii. W praktyce, OC to podstawa. Podstawa, która gwarantuje dokładnie taką samą ochronę w każdym towarzystwie. Co jednak istotne - ochronę niekompleksową. Jakie dodatki do polisy warto mieć, by poczuć się chronionym może nawet nieco ponad miarę?

 

Ubezpieczenie OC to dopiero początek...

Wybierając ubezpieczenie OC, najczęściej kierujemy się jego ceną. I jest to całkowicie zrozumiałe. Jeśli każdy ubezpieczyciel zapewni nam ochronę na dokładnie takich samych warunkach (a zapewni, ponieważ zakres obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest regulowany prawnie), to po co przepłacać? Nie ma sensu, prawda? Jednak sprawa może okazać się wcale nie tak oczywista, jak nam się wydaje. Ubezpieczenie OC jest ubezpieczeniem podstawowym, które chroni interesy zarówno nasze, jak i osób trzecich.

Chroni przede wszystkim nasz portfel i daje gwarancję, że w razie spowodowania szkody, wszystkie jej koszta zostaną pokryte z polisy. A gdyby zrobić tak jednak coś dla siebie? Gdyby nieco bardziej zadbać o swój własny interes? Właśnie dlatego warto rozważyć dodatki do polisy, które rozszerzając jej zakres, zapewnią nam kompleksową ochronę. 

Darmowe dodatki do ubezpieczenia OC

Z uwagi na fakt, że zakres ubezpieczenia OC jest identyczny w każdym towarzystwie, ubezpieczyciele muszą szukać sposobów, by przekonać do siebie potencjalnych klientów. Najczęściej rywalizują ceną, jednak jest to stąpanie po dosyć cienkim lodzie. Kolejnym sposobem na pozyskanie klienta mogą być dodatki oferowane do OC - zarówno te darmowe, jak i te płatne. Bardzo często w podstawowym pakiecie mamy szansę dostać chociażby ubezpieczenie Assistance Mini. Warto zwrócić na to uwagę już na etapie poszukiwania odpowiedniego ubezpieczenia.

Pomóc może nam w tym kalkulator OC, który po wpisaniu koniecznych danych, nie tylko wyliczy składkę obowiązkowego ubezpieczenia, ale także pozwoli na łatwe porównanie zakresu polis - a konkretniej oferowanych dodatków - w poszczególnych towarzystwach. I tak znajdując ubezpieczyciela, który w cenie podstawowej polisy dorzuci Ci w pakiecie np. ubezpieczenie szyb czy chociażby Zieloną Kartę, wybór może wydawać się oczywisty, prawda? A jak to wygląda w praktyce? 

Zabezpiecz się na własną rękę

Jedną z praktyk ubezpieczycieli jest dorzucanie do ubezpieczenia OC, okrojonej wersji Assistance. To - owszem - jest przydatne, ale musisz być świadomy tego, że zakres zdarzeń, jakie obejmuje, w Twoim przypadku może okazać się zupełnie nieprzydatny. Pełne Assistance, które zagwarantuje nam pomoc w drodze w każdej sytuacji, holowanie auta czy chociażby samochód zastępczy - w przypadku aktywnego kierowcy może okazać się absolutnie bezcenne. Podobnie wygląda sytuacja z ubezpieczeniem AC. To, choć najczęściej wybierane jest przez właścicieli nowych aut, jest dodatkiem, który z pewnością warto rozważyć.

Nie warto natomiast na nim oszczędzać, ponieważ może okazać się, że tańsza polisa obejmuje zakresem jedynie szkodę całkowitą czy kradzież, a kompletnie nie zadziała w przypadku drobnych szkód. Do najpopularniejszych dodatków do OC możemy zaliczyć także ubezpieczenie NNW, czy chociażby wspomniane wyżej ubezpieczenie szyb. Niektórzy kierowcy mogą skusić się na opcję ochrony wypracowanych zniżek, która sprawi, że nawet w przypadku kolizji, do której dojdzie z naszej strony, zdarzenie to nie będzie miało wpływu na wysokość wypracowanych wcześniej zniżek. 

Ekstra dodatki do polisy, czyli wygoda przede wszystkim

Pod hasłem “dodatki do OC” może kryć się jednak o wiele więcej. Ciekawą propozycję dla kierowców poszukujących kompleksowej ochrony i wybawienia w różnych nieprzewidzianych sytuacjach przygotowało Beesafe. Wybierając na przykład pakiet “Wygodny kierowca” możemy liczyć na to, że obowiązkowym przeglądem, naprawami blacharskimi czy chociażby wymianą opon, zajmie się za nas ktoś inny. Zlecamy naprawdę i czekamy, aż samochód zostanie od nas odebrany. Później, ten wraca do nas już w pełnej krasie, po wykonaniu wszystkich usług. Wygodne, prawda? 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE