Na wniosek prokuratury, która nie zgodziła się z orzeczeniem Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim, sąd okręgowy ponownie zajął się sprawą burmistrza Rozprzy. Janusza Jędrzejczyka oskarżono o to, że w listopadzie 2022 roku kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Zatrzymała go wówczas policja z Piotrkowa. W październiku sąd rejonowy orzekł warunkowe umorzenie postępowania przeciwko włodarzowi gminy, oznaczając mu okres próby na 3 lata. Zakazał mu także prowadzenia pojazdów na dwa lata i opłatę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 30. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: Pijany burmistrz za kierownicą. Zaskakująca decyzja sądu.
W postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy w Piotrkowie zgodził się z prokuraturą i w dużej mierze uchylił wyrok pierwszej instancji.
– Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. uchylił rozstrzygnięcie sądu rejonowego w punktach: 1, 2, 3 i 4 i uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i wymierzył mu karę 500 stawek dziennych grzywny, ustalając, iż wysokość jednej stawki dziennej wynosi 30 zł (razem 15 tys. zł). Orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w strefie ruchu lądowego na okres czterech lat. Nadto sąd orzekł środek karny w postaci świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 6 tys. zł - informuje rzeczniczka Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim Agnieszka Leżańska.
Sąd utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji w pozostałym zakresie. Oskarżony został obciążony także kosztami procesu w obu instancjach.
Wyrok jest prawomocny, co oznacza że Janusz Jędrzejczyk nie będzie już mógł pełnić funkcji burmistrza. Skazanemu przysługuje jeszcze wniesienie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego.
Czytaj także: To żona Antoniego Macierewicza ma majątek. Z czego żyje poseł z okręgu piotrkowskiego?
Komentarze (0)