W środę (28 czerwca) ok. godz. 00:20 w Radomsku na ul. Armii Krajowej policjanci chcieli zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę bmw, którego sposób jazdy wydawał im się podejrzany. Kierujący nie zareagował jednak na sygnały świetlne i dźwiękowe – wręcz przeciwnie, zaczął się oddalać.
– Funkcjonariusze niezwłocznie ruszyli w pościg za kierowcą bmw. Po kilku minutach mężczyzna porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo między blokami – mówi mł. asp. Dariusz Kaczmarek z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Okazało się, że za kółkiem siedział 30-letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy. Co więcej, badanie trzeźwości wykazało, że w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu, a pojazd którym próbował uciec przez stróżami prawa – jest kradziony.
30-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu, niezatrzymania do kontroli i kradzieży pojazdu. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności. Jak podaje mł. asp. Dariusz Kaczmarek, sąd może także orzec wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Źródło: KPP w Radomsku
Komentarze (0)