W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku po godzinie 22:00 dyżurny radomszczańskiej komendy otrzymał informację, że autostradą A1 porusza się pojazd tak zwanym „wężykiem”.
– Po kilku minutach policjanci ruchu drogowego zauważyli wymieniony pojazd poruszający się w kierunku Katowic. Mundurowi zatrzymali do kontroli volkswagena, za kierownicą którego siedział 37-letni mieszkaniec województwa podlaskiego - informuje mł. asp. Dariusz Kaczmarek, oficer prasowy KPP w Radomsku.
Okazało się, że kierowca jest kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, , że w organizmie ma 3 promile alkoholu. Interwencji tej funkcjonariusze prędko nie zapomną, ponieważ po sprawdzeniu auta zauważyli, że w środku znajduje się... trumna z ciałem.
– Mundurowi zorganizowali transport zastępczy przez inną firmę pogrzebową. Następnie zabezpieczyli karawan do celów procesowych. 37-latkowi funkcjonariusze zatrzymali elektronicznie prawo jazdy - informuje mł. asp. Dariusz Kaczmarek.
Za kierowanie pod wpływem alkoholu grozi do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz utrata uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto, zgodnie z nowelizacją przepisów, sąd może zasądzić przepadek auta lub jego równowartości.
Komentarze (0)