Według ustaleń piotrkowskiej prokuratury, w dniu 16 października 2021 roku grupa studentów z Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi spędzała czas na wyjeździe integracyjnym w ośrodku Dresso w Sulejowie. To wtedy Konrad G. miał dopuścić się gwałtu na jednej z uczestniczek wyjazdu. Mężczyzna między godziną 4 a 5 rano używając przemocy, miał siłą doprowadzić do obcowania płciowego z poszkodowaną.
Konrad G. został zatrzymany decyzją Sądu Rejonowego w Piotrkowie, który zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Pod koniec marca Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie przedstawiła Konradowi G. zarzut za popełnienie przestępstwa z art. 197 § 1 k.k., czyli gwałtu, za co grozi kara pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
- Ze względu na charakter śledztwa oraz fakt, iż nadal jest ono w toku, na jego obecnym etapie nie będą udzielane żadne dodatkowe informacje – informuje Prokurator Magdalena Czołnowska-Musioł.
Jak informował wcześniej Onet, to właśnie łódzka uczelnia skierowała do prokuratury doniesienie w związku z wydarzeniem z Sulejowa. Wnikało z niego, że na wyjeździe doszło do „przestępstwa przeciwko wolności seksualnej". Sprawcą miał być Konrad G., nieakademicki pracownik uczelni, który został zwolniony dyscyplinarnie.
Nie jest to jedyna sprawa łódzkiej filmówki, która trafiła do prokuratury. Absolwentka uczelni zarzuciła wykładowcom zachowania przemocowe, których dopuszczali się na studentach. Powołana w związku z tymi oskarżeniami komisja antymobingowa i antydyskryminacyjna, poinformowała o złożeniu do łódzkiej prokuratury zawiadomienia dotyczącego jednego z wykładowców, który stracił pracę.
Komentarze (0)