Dwa zastępy strażaków, w tym wóz z drabiną, zostały wezwane do jednego z bloków przy alei Wyszyńskiego, w piątek (21 lipca), po godz. 18. Służby zawiadomił zaniepokojony mieszkaniec.
- Zgłoszenie pochodziło od sąsiada, którzy wyczuł na klatce nieprzyjemny zapach - mówi Michał Wieczorek, rzecznik prasowy bełchatowskie straży pożarnej.
Zapach pochodził z jednego z mieszkań, którego lokator nie odpowiadał na wezwania i pukanie do drzwi. Niestety, sprawdziły się najgorsze przypuszczenia. Strażacy użyli drabiny strażackiej i dostali się do lokalu przez otwarte okno. Na miejscu znaleźli zwłoki 62-letniego mężczyzny.
- Ciało było już w stanie rozkładu, dlatego ratownicy odstąpili od udzielania pierwszej pomocy - mówi Michał Wieczorek.
Na miejsce wezwano również policję, która prowadzi czynności mające na celu wyjaśnienie przyczyny śmierci mężczyzny.