Z ustaleń funkcjonariuszy lubelskiego CBŚP i Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej wynika, że przestępcy prowadzili nielegalny obrót paliwami w kilku województwach - od grudnia 2015 r. do października 2016 roku. Działalność ta polegała na zakupie za granicą oleju opałowego, który według dokumentów miał być transportowany cysternami do innego państwa, przejeżdżając przez Polskę. W rzeczywistości olej był odbarwiany i po ponownym przepompowaniu do cystern olej - już jako napędowy - trafiał na stacje paliw w całym kraju, gdzie sprzedawany był jako legalnie wyprodukowane paliwo.
- Przestępcy odbarwiali olej opałowy, który następnie trafiał do obiegu, jako olej napędowy w całym kraju, mimo iż - zgodnie z dokumentami - paliwo miało trafiać poza granice Polski. Do chwili obecnej zarzuty popełnienia przestępstw przedstawiono 15 podejrzanym, którzy pełnili w grupie różne zadania - zajmowali się odbarwianiem paliwa, jego transportem czy fałszowaniem dokumentacji księgowej - wyjaśnia Krzysztof Bukowiecki, rzecznik prasowy Prokuratory Regionalnej w Łodzi.
Wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty w Prokuraturze Regionalnej w Łodzi. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia uwzględnił wnioski prokuratora i czterech podejrzanych, pełniących w grupie główne funkcje aresztowano na 3 miesiące. Jak informuje Prokuratura Regionalna w Łodzi, do pierwszych zatrzymań doszło w październiku ubiegłego roku.
- Trzech członków grupy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku w hali magazynowej w pobliżu Bełchatowa, gdzie miał miejsce proceder odbarwiania oleju opałowego. Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli urządzenia wykorzystywane do „odbarwiania” oleju i ciągnik siodłowy wraz z naczepą-cysterną z zawartością około 30 tysięcy litrów substancji ropopochodnej. – informuje Krzysztof Bukowiecki.
Dla dobra śledztwa Bukowiecki nie podaje szczegółów, w której miejscowości doszło do zatrzymania. Wiadomo za to, że w połowie maja zatrzymano kolejnych osiem osób, w tym organizatorów grupy, ich pomocników i kierowców.
- Sprawa pozostaje w toku, zaś analiza materiałów śledztwa nakazuje stwierdzić, iż ma ona charakter rozwojowy - kończy rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej.
