W województwie łódzkim odsetek zdawalności matur utrzymuje się na poziomie 79,6%. Najtrudniejszym z przedmiotów obowiązkowych, tradycyjnie okazała się matematyka (test na poziomie podstawowym) – nie zdało jej 17% absolwentów. A jak zaprezentowali się w najważniejszym egzaminie uczniowie bełchatowskich szkół pondagimnazjalnych?
Zdecydowanym liderem tegorocznej matury w Bełchatowie są absolwenci ZSiPO im. Zbigniewa Herberta. 100%, czyli 30 osób przystępujących do tego egzaminu otrzymało świadectwo dojrzałości. I LO im. Władysława Broniewskiego nie pozostaje daleko w tyle. W tym liceum na 172 zdających, nie zdała tylko jedna osoba, co oznacza, że procentowa zdawalność utrzymuje się także na wysokim poziomie – 99,42%. Następnie uczniowie II LO im. Jana Kochanowskiego, na 120 podchodzących do tego, jakże ważnego egzaminu, zdało go 85,83%. Z kolei, z udostępnionych danych w ZSO im. Adama Mickiewicza, na 70 absolwentów sukces osiągnęło 75,71%.
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 - w tamtejszym technikum osiągnięto wysoką zdawalność – 75%. Liceum wypadło gorzej, bo maturę zdało tam zaledwie 44,90% abiturientów. Najgorzej wśród bełchatowskich placówek wypadł Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4. W popularnym "Ekonomiku" świadectwo dojrzałości otrzymało zaledwie 42,68% zdających.
W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Zelowie dokładnie połowa uczniów może cieszyć się ze zdanego egzaminu maturalnego.
Maturalni pechowcy, którym powinęła się noga mają szansę na podejście do egzaminu poprawkowego, który odbędzie się w sierpniu.