reklama

Znamy wstępną przyczynę pożaru w hurtowni fajerwerków. Kwota szacunkowych strat robi wrażenie

Opublikowano:
Autor:

Znamy wstępną przyczynę  pożaru w hurtowni fajerwerków. Kwota szacunkowych strat robi wrażenie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaWstępną przyczyną pożaru w hurtowni zniczy i fajerwerków, do którego doszło 10 stycznia, była wadliwa instalacja elektryczna. To pierwsze wnioski strażaków po interwencji w firmie przy Wojska Polskiego, jak podkreślają ostatecznie wyniki pojawienia się źródła ognia, wskaże prowadzone przez policję dochodzenie.

Pożar wybuchł około południa. Kiedy, około godziny 12.20 na miejsce zdarzenia przybyli strażacy płomienie zajęły już pomieszczenia magazynowe. To właśnie tam zlokalizowany był skład materiałów pirotechnicznych i wkładów zniczy.

- Nasza akcja polegała na podaniu trzech prądów wody i piany ciężkiej na palące się pomieszczenia. Wszystkie osoby, które znajdowały się w dwukondygnacyjnym budynku, jeszcze przed naszym przybyciem samodzielnie go opuściły – informuje Wojciech Maciejewski z Państwowej Straży Pożarnej.

Niemniej jednak jedna osoba wymagała interwencji służb medycznych. Młody mężczyzna został zbadany przez obecny na miejscu zespół karetki pogotowia. Żadnych poważnych obrażeń nie stwierdzono u nikogo.

Mieszkańcy pobliskiego osiedla Przytorze, informując nas o zdarzeniu w firmie przy Wojska Polskiego, mówili o serii wystrzałów fajerwerków. Potem, gdy te ucichły pojawiło się potężne zadymienie. Czy istniała groźba większej eksplozji? Wojciech Maciejewski podkreśla, że nie.

- Materiały pirotechniczne były w zamkniętych pojemnikach i zamkniętym pomieszczeniu, więc wszystko niejako „udusiło się”, w tych zabezpieczaniach. Byłoby z pewnością groźniej, gdyby ten asortyment znajdował się na powietrzu – wyjaśnia Maciejewski

Podobnie jak wstępnie określono przyczynę pożaru tak i oszacowano straty – zdaniem strażaków te wyniosły blisko 200 tysięcy złotych, mienie uratowane to 700 tysięcy złotych.

W akcji uczestniczyło osiem zastępów straży pożarnej – pięć z Państwowej Straży Pożarnej, i trzy z OSP Grocholice, Dobrzelów i Bełchatów.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE