Znakują samochody, które powinny zniknąć z bełchatowskich parkingów. Kary dla właścicieli mogą iść w tysiące złotych

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Strażnicy miejscy z Bełchatowa znakują porzucone samochody i wzywają właścicieli do ich usunięcia. Jeśli posiadacz oznakowanego auta zignoruje wezwanie, wrak zostanie usunięty na jego koszt, co może wiązać się z wydatkiem nawet kilku tysięcy złotych.

Na wielu parkingach w Bełchatowie można zobaczyć stare, porzucone samochody, które stoją nieraz latami, blokując miejsce, a przy okazji stanowią niejednokrotnie zagrożenia dla mieszkańców i środowiska. Zgodnie z przepisami, nieużywany wrak powinien zostać poddany recyklingowi i wyrejestrowany. To jednak kosztuje, zatem część "wygodnych" właścicieli aut postanawia je porzucić, bo to nie generuje kosztów... a właściwie nie generowało. Straż Miejska w Bełchatowie ruszyła bowiem z akcją mającą na celu wyeliminowanie wraków z miejskich osiedli.

Pojazdy pozostawione bez tablic rejestracyjnych, lub te, których stan wskazuje na to, że zostały porzucone i nie są używane, mundurowi obwijają biało-czerwoną taśmą i umieszczają na nich wezwanie do usunięcia.

– Jeśli w ciągu siedmiu dni nie zgłosi się do nas właściciel, wydana zostanie dyspozycja do odholowania pojazdu na dozorowany plac Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej. Powiadomiony zostanie o tym Komendant Powiatowy Policji oraz Wydział Inżynierii i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. Cały czas będziemy podejmować próby ustalenia właściciela porzuconego samochodu i jeśli w przeciągu pół roku go nie znajdziemy, wówczas przejdzie na własność miasta, które będzie mogło pojazd zezłomować – tłumaczy komendant Straży Miejskiej w Bełchatowie, Piotr Barasiński.

Ustalenie właściciela auta często utrudnia niedopełnienie obowiązku wyrejestrowania sprzedanego lub zarejestrowania kupionego samochodu. Kosztami odholowania auta obciążony zostanie właściciel pojazdu, ale to nie jedyne konsekwencje finansowe.

– Właściciel musi liczyć się także z mandatem sięgającym nawet 500 zł. Do tego dochodzi kara za nieopłacone OC, która wynosi ponad 4 tys. zł. Jeśli doliczymy do tego opłatę za każdy dzień parkowania na placu PGM, wówczas koszty mogą urosnąć do sporej kwoty – dodaje komendant Barasiński i podkreśla, że działania strażników nie są nakierowane na karanie właścicieli porzuconych pojazdów.

Jeśli na waszych osiedlach również znajdują się stare porzucone auta, możecie zgłosić ten fakt straży miejskiej pod nr. tel. 986.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE