Około godziny 19:00, jadący od Zelowa do Bełchatowa kierowca lanosa, nagle zauważył leżącego na drodze mężczyznę. Aby uniknąć przejechania po nim, gwałtownie skręcił, co spowodowało, że auto wpadło do rowu i przewróciło się na bok.
Okazało się, że leżący mężczyzna był kompletnie pijany i nieświadomy faktu, że mógł właśnie stracić życie. Z relacji świadków wynika, że sam po chwili podniósł się i zszedł z jezdni.
Na miejscu pojawiły się służby medyczne, straż pożarna i policja. Okazało się, że zarówno kierowca, jak i pijany sprawca zdarzenia są cali i zdrowi. Na miejscu pracują mundurowi, ustalając dokładny przebieg zdarzenia.