Do potrącenia 14-letniego rowerzysty doszło tuż po godz. 17 na ulicy Czyżewskiego. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że chłopiec jadąc na rowerze, wtargnął na przejście dla pieszych wprost pod nadjeżdżającego fiata. Kierowca nie zdążył zahamować i nastolatek z impetem wylądował na masce i szybie samochodu. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Potrzebna była pomoc medyczna, dlatego nastolatka zabrano do szpitala.
Policja wciąż ustala okoliczności w jakich doszło do potrącenia, przesłuchiwani są świadkowie.
Komentarze (0)