Miesiąc maj w miejscowościach gminy Bełchatów upłynął pod znakiem… wyborów. Mieszkańcy w głosowaniach wybierali swoich sołtysów, a także członków rad sołeckich. Jak informuje urząd gminy Bełchatów, odnotowano dość wysoką frekwencję, która wyniosła średni około 20 procent. Na 9873 uprawnione do głosowania osoby, do urn wyborczych poszło 1975 mieszkańców.
Co ciekawe, największa frekwencja wyborcza była w Mokraczu i wyniosła aż 74,1 proc. Na 58 uprawnionych do głosowania mieszkańców, sołtysa wybierały aż 43 osoby. Druga pod tym względem była Wola Mikorska, w której na 226 mogących głosować osób aż 110 poszło do urny wyborczej (48,6 proc. frekwencji). Próg 30-procentowej frekwencji przekroczono jeszcze w Bukowiej (33,6 proc.), Janinie (34,7 proc.), Dobiecinie (31,4 proc.), Józefowie (32,3 proc.), Ławach (31,1 proc.), Porębach (32,2 proc.) oraz Wielopolu (34,6 proc.).
Najniższa frekwencja była w Domiechowicach i wyniosła zaledwie… 6 procent. Na 529 uprawnionych mieszkańców zagłosowało zaledwie 35 osób. Niewiele więcej było w Kielchinowie (6,7 proc.), Adamowie (7,6 proc.) czy Kurnosie Drugim (8,1 proc.).
Niska frekwencja i brak zainteresowania wyborami w niektórych miejscowościach wywołała wburzenie u jednego z czytelników.
- W takich Domiechowicach mieszka ponad pół tysiąca osób, które mogą zagłosować, a na wybory sołtysa idzie garstka osób. To wstyd dla tej miejscowości - mówi jeden z mieszkańców.
Jak informuje gmina Bełchatów, w wyniku wyborów w 12 sołectwach doszło do zmiany sołtysów:
- Mariusz Paradecki w Dobrzelowie,
- Marek Pospiszył w Domiechowicach - Emilinie,
- Waldemar Golik w Helenowie,
- Iwona Żywicka w Hucie,
- Aleksandra Janik w Józefowie - Mikorzycach,
- Anna Dyła w Księżym Młynie,
- Adriana Sikorska w Korczewie,
- Magdalena Zając w Kurnosie Pierwszym,
- Anna Kwiatkowska w Kurnosie Drugim - Borkach,
- Izabela Kluf w Porębach,
- Michał Kaźmierczak w Rząsawie,
- Krzysztof Solecki w Zalesnej,
- Monika Warcholińska w Zdzieszulicach Dolnych.
Komentarze (0)