W poniedziałek, 18 marca, kandydat na prezydenta Bełchatowa, Patryk Marjan zorganizował konferencję prasową dotyczącą wynagrodzeń najważniejszych osób w bełchatowskim magistracie. Okazuje się, że zgodnie z danymi przekazanymi przez Marjana, w 2022 roku na wynagrodzenia czterech osób urząd przeznaczył ponad milion złotych.
Jak przekazuje Marjan, taka kwota jest efektem podwyżek, które miały miejsce w czasie pandemii. Wówczas miesięczne wynagrodzenia zarządu miały zwiększyć się o 10 tysięcy złotych na osobę. Tym sposobem z zarobków wysokości ok. 10 tys. zł pensje wzrosły do ponad 20 tys. zł.
- W tym okresie mieszkańcy również dostali podwyżki, ale za wodę i odpady komunalne. Jest to styl rządzenia, którego osobiście nie akceptuję. Płacimy milion złotych za to, aby w Bełchatowie tak naprawdę nie było gospodarza, za to, że mieszkańcy nie są w stanie spotkać się z panią Mariolą, która jest niedostępna i nie prowadzi żadnej aktywności – mówił Patryk Marjan.
Zaznaczył również, że obecnie urzędująca prezydent zarówno podczas kampanii wyborczych w 2014 i 2018 roku, jak i teraz nie wzięła udziału w żadnej debacie, co zdaniem Marjana jest brakiem szacunku nie tylko dla kontrkandydatów, ale także dla mieszkańców, którzy nie mogą zadać pytań prezydent Czechowskiej.
Ile zarabia prezydent Bełchatowa?
Z danych, które pozyskał i udostępnił Patryk Marjan, wynika, że miesięczne wynagrodzenie prezydent Czechowskiej w 2022 roku wyniosło dokładnie 23 246 zł. Rocznie jest to zatem kwota ponad 278 tys. zł.Jeszcze wyższą pensję w 2022 dostawał natomiast sekretarz urzędu Artur Kurzeja. Jego wynagrodzenie miesięczne wynosiło 23 735 zł. Rocznie było to ponad 284 tys. zł. Z danych przekazanych przez Marjana wynika, że na pensje podobnej wysokości może liczyć również wiceprezydent Dariusz Matyśkiewicz. Jego miesięczne wynagrodzenie w 2022 roku sięgało bowiem 23 047 zł, co przekładało się na roczny wynik w wysokości ponad 276 tys. zł.
Najmniej z całej czwórki zarabia natomiast drugi wiceprezydent Łukasz Politański, którego miesięczne wynagrodzenie w 2022 roku wynosiło 20 031 zł. Rocznie było to ponad 240 zł.
Marjan obetnie sobie pensje?
Podczas konferencji z ust kandydata na prezydenta padła również poważna obietnica dotycząca właśnie wynagrodzeń zarządu, a także funkcjonowania urzędu.
- Ja chciałbym zaproponować całkowicie inną alternatywę. Jestem zwolennikiem taniego urzędu. Uważam, że trzeba dać jasny sygnał mieszkańcom Bełchatowa, że można pracować lepiej, wydajniej i w sposób tańszy. Dlatego jedną z pierwszych decyzji, jaką podejmę jako prezydent miasta Bełchatowa, będzie zaproponowanie obniżki wynagrodzenia – deklaruje Marjan.
Jak dodaje, chciałby również, aby kwestie dotyczące wynagrodzeń były transparentne dla bełchatowian. Ponieważ sam jako mieszkaniec musiał dochodzić swoich praw w sądzie, gdy chciał dowiedzieć się jaka wysokość podwyżek została zaproponowana wiceprezydentom.
- Dopiero przez drogę sądową udało mi się uzyskać informacje z racji tego, że sąd przymusił urząd miasta do udostępnienia tej informacji, co po prostu było świętym obowiązkiem. Dlatego ja proponuję transparentność i tańszy urząd, ponieważ można to wszystko robić taniej i wydajniej – mówił Marjan.
Komentarze (0)