Prognozy pogody na nadchodzące dni są nieciekawe. Już w środę czekają nas temperatury rzędu 31°C, ale to nie koniec. Kulminacja fali upałów ma nastąpić w czwartek, kiedy to słupki rtęci mogą powędrować do 34°C, a wg niektórych prognoz aż do 37°C!!!. W piątek kontynuacja fali żaru - upały do 34°C.
A co z burzami? W czwartek prawdopodobnie czeka nas gwałtowne załamanie pogody, objawiające się nawałnicami. Nie inaczej może wyglądać piątek.
Ochłodzenie przyjdzie w weekend i przyniesie ze sobą deszcze.