Stadion Powiatowego Centrum Sportu posłużył za lądowisko. W niedzielne popołudnie na zielonej murawie obiektu wylądował... wojskowy śmigłowiec Mi-17. Jak udało się ustalić, potężna maszyna, która działa w ramach służb ratownictwa lotniczego, przyleciała z Cywilno-Wojskowego Ośrodka Koordynacji Poszukiwań i Ratownictwa Lotniczego.
- Śmigłowiec w czasie epidemii zajmuje się transportem i podejmowaniem ze szpitali pacjentów zarażonych koronawirusem. Dostaliśmy informację, że nasze boisko posłuży do wylądowania, ponieważ lądowisko w szpitalu jest za małe na tak potężną maszynę – mówi Mirosław Mielus, dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Bełchatowie.
Wojskowy śmigłowiec zanim wylądował na PCS przez kilka minut krążył nad miastem, czym wzbudził małą sensację wśród bełchatowian. Okazuje się, że to były tylko ćwiczenia.
- Wszystko trwało kilka minut. Przećwiczono lądowanie i po chwili maszyna wystartowała – mówi Mirosław Mielus.