Do zdarzenia doszło 2 września na ulicy Mielczarskiego w Bełchatowie. Około godziny 22 policjanci dostali informacje o mężczyźnie, który włamał się do domu jednorodzinnego. Wszystko zaczęło się od tego, że zaalarmowana hałasami właścicielka domu zeszła do piwnicy, sprawdzić co się dzieje. Zastała tam mężczyznę, który na jej widok próbował się ukryć między różnymi przedmiotami. Kobieta natychmiast pobiegła po pomoc do sąsiadów, którzy zareagowali i ujęli sprawcę na gorącym uczynku.
- Mężczyzna wybił szybę okienną w piwnicy i wszedł do budynku. Próbował ukraść rower oraz wiertarkę. Wartość tych przedmiotów pokrzywdzona wyceniła na 700 zł. Ujęty włamywacz został przekazany funkcjonariuszom policji i trafił do policyjnego aresztu. W przeszłości 29-latek był już notowany. Bełchatowianin usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności – czytamy na stronie bełchatowskiej policji.
