Niestety. To kolejna podwyżka, którą mocno odczują mieszkańcy Bełchatowa w domowych budżetach. Spółka Wod-Kan przygotowała wniosek taryfowy do Państwowego Gospodarstwa Wodnego – Wody Polskie, które taryfy musi zaakceptować. To jednak tylko formalność.
Wzrost opłat za wodę i ścieki będzie wyższy niż mówiło się nieoficjalnie. Podczas jednej z miejskich komisji radni usłyszeli od przedstawiciela spółki, że będzie to minimum 10 proc. Okazuje się, że Wod-Kan jeszcze trochę dołożył, bo podwyżka za wodę wyniesienie dokładnie 15,7 proc.
- Spółka w chwili obecnej nie miała wyboru i musiała podnieść stawki, nie byliśmy w stanie utrzymać obecnego poziomu cen. Jest to minimalne zwiększenie cenowe, uwzględniające otoczenie gospodarcze z zerową marżą zysku. – mówi Piotr Pierzchała, prezes spółki Wod-Kan w Bełchatowie.
Przypomina jednocześnie, że ostatnia podwyżka za wodę miała miejsce w 2013 roku, a za ścieki w 2015 r. Jak zaznacza, od tego czasu spółka poczyniła wiele inwestycji, a także planuje kolejne.
Jak to przełoży się na opłaty? Teraz płacimy 4,32 zł za metr sześcienny wody. Nowa stawka to równe 5 złotych! To więcej o 68 groszy niż obecnie. Niestety jeszcze więcej wyniesie podwyżka opłat za ścieki. Zamiast 7,29 zł trzeba będzie zapłacić 9,70 zł czyli aż 2,41 zł więcej. Łatwo więc policzyć, że wzrost opłat za ścieki to aż 33 proc.
- Podwyżka za ścieki wynika przede wszystkim z inwestycji, jakie zostały poczynione w oczyszczalni ścieków – mówi Piotr Pierzchała.
Spółka przygotowała też symulację, jak wzrost opłat przełoży się na opłaty w przypadku jednego mieszkańca. Wyliczono, że średnie zużycie wody i ścieków na mieszkańca to ok. 3 metrów sześciennych miesięcznie. Wówczas podwyżka za wodę wyniesie 2,04 zł na osobę, a za ścieki… 7,23 zł na miesiąc. W przypadku 4-osobowej rodziny, zużywającej media na takim poziomie, opłaty miesięcznie wzrosną o ok. 37 zł.
Od kiedy można się spodziewać podwyżki? Obecne taryfy obowiązują do czerwca, nowe wejdą w życie więc za niespełna 4 miesiące, jeśli Wody Polskie oczywiście zaakceptują wniosek taryfowy miejskiej spółki.
- Wniosek jest naprawdę rzetelnie przygotowany, tak więc liczymy, że zostanie zaakceptowany – mówi Piotr Pierzchała.
Nowe taryfy będą obowiązywały przez 3 lata czyli do czerwca 2024 roku.
Komentarze (0)