We wtorek, 1 kwietnia, mieszkańcy przechodzący nieopodal Urzędu Miasta w Bełchatowie mogli zobaczyć zaparkowane przed budynkiem radiowozy policji i straży miejskiej. Z kolei w samym magistracie panowało ogromne poruszenie.
Urzędnicy biegali z pokoju do pokoju, wszyscy pilnie czegoś poszukiwali, tworzyły się już nawet grupy wyruszające w teren. Całe zamieszanie spowodowane było bardzo poważną sprawą. Okazało się bowiem, że zniknęły klucze do miasta, które prezydent Patryk Marjan otrzymał blisko rok temu podczas zaprzysiężenia.
Pojawiły się już nawet podejrzenia, ktoś mógł je ukraść, ponieważ po przeszukaniu całego urzędu nie udało się ich znaleźć. Do pracy ruszył również ciężki sprzęt, który zaczynał przekopywać działki na terenie miasta. Sytuacja była poważna, a napięcie rosło.
Część osób zaczęła się również zastanawiać, co właściwie otwierają klucze. Na wjazdach do Bełchatowa nie ma przecież żadnej bramy. Klucze są również zdecydowanie zbyt duże, żeby pasować do drzwi urzędu, czy też jakichkolwiek innych normalnych zamków. O pomoc w ustaleniu, co otwierają, poproszono już nawet pracowników Muzeum Regionalnego w Bełchatowie. W tym momencie z pomocą przyszedł radny Marcin Trojan, który w swoim domu znalazł archiwalne mapy miasta. Przekazał je urzędnikom, którzy niczym poszukiwacze skarbów udali się w teren w celu odnalezienia bramy do miasta.
Po kilku godzinach poszukiwań wszyscy byli już zrezygnowani. Część osób chciała się poddać. Urzędnicy byli przekonani, że klucze do miasta zniknęły bezpowrotnie. W tym momencie rozdzwonił się jednak prezydencki telefon. W słuchawce słychać było krzyki euforii i radości. W sprawie nastąpił przełom. Klucze się znalazły! Do prezydenta dzwonili pracownicy Miejskiego Centrum Sportu, którzy odkryli, że zguba od wielu dni leży w Hali Energia, gdzie prezydent nieopatrznie zostawił klucze po swoim wystąpieniu na konwencji.
Zguba wróciła już na swoje miejsce, a jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, prezydent zobowiązał się już nigdy nie spuszczać ich z oka. Urzędnicy po chwilach strachu mogli wrócić do swoich obowiązków. Wciąż jednak nie udało się ustalić, co tak naprawdę otwierają klucze...
Komentarze (0)