Pracownicy urzędu gminy Bełchatów nie mogli uwierzyć, gdy zobaczyli ostatnie rozliczenie odnośnie wykorzystanej wody przesłane z Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”. Z pisma wynikało, że jej faktyczne zużycie na terenie gminy jest znacznie wyższe niż to, które wynikałoby z kwot, jakie za zużytą wodę odprowadzają mieszkańcy. Służby finansowe gminy dokonały wyliczeń, z których wynika, że zaległości mieszkańców w opłatach za wodę sięgają ok. 200 tys. zł. Odnotowano też przypadki posesji, które są podłączone do wodociągu, a nie mają podpisanych umów na korzystanie z sieci. Urząd stwierdził, że żarty się skończyły i postanowił sprawdzić, którzy z mieszkańców pobierają wodę i za nią nie płacą.
- Kontrole ilości zużycia wody poprzez bezpośredni odczyt wodomierzy i sprawdzenie umów o dostarczenie wody mają na celu ustalenie tych odbiorców, którzy notorycznie zaniżają stany licznika lub po prostu kradną wodę - mówi Konrad Koc, wójt gminy Bełchatów. - Każdy uczciwy mieszkaniec nie ma się czego obawiać, ale nie możemy dłużej pozwolić na przypadki oszukiwania na wodzie. Akcja jest prowadzona dla wszystkich tych mieszkańców, którzy sumiennie i uczciwie regulują swoje zobowiązania i nie chcą dłużej tolerować kombinatorstwa - podkreśla wójt.
Kontrole powinny się rozpocząć w połowie maja.Urzędnicy będą odwiedzać kolejne posesje na terenie gminy. Ich właściciele będą proszeni o przygotowanie umów na korzystanie z sieci wodociągowej oraz o udostępnienie odczytu wodomierzy. Przy okazji weryfikowany będzie stan liczników. Jeśli na terenie danej posesji kontroler nie zastanie nikogo, pozostawi wiadomość o konieczności skontaktowania się z urzędem. Jeśli ta informacja pozostanie bez odpowiedzi – właściciela danej nieruchomości czekać będzie kontrola.
Osobom, które bez umowy korzystają z sieci grozi kara do 5 tys. zł, oprócz tego muszą się liczyć ze skierowaniem sprawy na drogę sądową czy wręcz odcięciem wody. Mieszkańcy gminy, którzy za wodę nie płacą, będą musieli uiścić należność. W innym wypadku czeka ich postępowanie egzekucyjne. Mogą zostać również pozbawieni dostępu do wody.
O tym, że decyzja o zarządzeniu kontroli była dobrym posunięciem, już się w urzędzie przekonano. Przez te kilka dni, które minęły od ogłoszenia działań kontrolnych, do właściwego referatu wpłynęło już... kilkanaście wniosków o podpisanie umowy na zaopatrzenie w wodę. Znacznie więcej jest też pytań o to, gdzie należy podać stan licznika czy na jakie konto należy dokonać opłat za wodę.