Pod koniec lutego w Bełchatowie odbyła się kolejna sesja rady miejskiej. Podczas posiedzenia radni zajęli się kilkoma różnymi tematami, a wśród nich były również planowane podwyżki opłat w naszym mieście. Zmiany dotyczą cennika obiektów administrowanych przez Miejskie Centrum Sportu w Bełchatowie.
W naszym mieście będzie drożej
W planie lutowych obrad znalazło się głosowanie uchwały dotyczącej wysokości opłat za korzystanie z obiektów i urządzeń sportowo-rekreacyjnych zarządzanych przez MCS. Zgodnie z projektem uchwały ceny miałyby zostać podniesione i jak czytamy w uzasadnieniu, podwyżka podyktowana jest wzrostem kosztów utrzymania obiektów.
- Obecnie obowiązujące stawki istnieją od początku działania MCS tj. od 2017 roku, w tym czasie koszty utrzymania obiektów znacznie wzrosły i zasadne jest wprowadzenie wyższych stawek. Proponowane stawki są w dalszym ciągu atrakcyjne dla mieszkańców i potencjalnych klientów, a jednocześnie pozwolą odciążyć budżet miejski – czytamy w uzasadnieniu.
Temat podczas sesji skomentowali również miejscy radni. Głos zabrał m.in. Mirosław Mielus, który zwrócił uwagę na problem zaległości z opłatami wnoszonymi przez organizacje korzystające z obiektów.
- Bolączką tego typu jednostek jak Miejskie Centrum Sportu są zaległości w płatności, jeżeli chodzi o regulowanie należności za korzystanie z obiektów. Proponuję pochylić się nad takim rozwiązaniem, które zmobilizować by podmioty korzystające do tego, żeby regularnie i na bieżąco uiszczać należności za korzystanie choćby pod karą utraty prawa do zniżki – mówił Mirosław Mielus.
Temat nie został jednak przedyskutowany podczas sesji, a radni przeszli do głosowania nad proponowanymi nowymi stawkami opłat. Za podwyżką cen było 17 osób, z kolei Dariusz Matyśkiewicz i Joanna Zochniak wstrzymali się od głosu. Czterech radnych było nieobecnych.
Ile trzeba będzie płacić w Bełchatowie?
Tym sposobem uchwała została przyjęta, a nowe stawki będą obowiązywać od 1 kwietnia 2025 roku. Ile trzeba będzie zapłacić? Zgodnie z przyjętym cennikiem zmianie ulegną m.in. opłaty za wynajem boisk treningowych. Do tej pory ceny wahały się od 250 do 550 zł za godzinę od kwietnia będą wynosić od 300 do 650 zł.Droższy będzie również wynajem sal znajdujących się przy stadionie miejskim. Do tej pory był to koszt rzędu 80 zł za godzinę. Teraz trzeba będzie zapłacić 100 zł. Zmiany czekają również osoby korzystające z Hali Energia. Aktualnie wynajem jednego sektora lub sali rehabilitacyjnej na godzinę kosztował 60 zł od kwietnia będzie to 80 zł z kolei wszystkie trzy sektory i mecz z oświetleniem TV aktualnie związany jest z opłatą w wysokości 200 zł za godzinę. Po zmianie będzie to 260 zł za godzinę.
Na większe koszty muszą przygotować się również fani wspinaczki. Osoby początkujące korzystające z asekuracji operatora za jedno wejście będą płacić 8 zł, trzy wejścia to już koszt 14 zł a za 6 wejść trzeba będzie zapłacić 20 zł. Do tej pory było to odpowiednio 4,8 lub 14 zł. Z kolei wspinacze korzystający z własnej asekuracji za bilet ulgowy będą musieli zapłacić 15 zł za godzinę lub 20 zł/h za bilet normalny. Aktualnie jest to 5 lub 10 zł na godzinę.
Ze zmianami muszą liczyć się również tenisiści. Wynajęcie kortu będzie teraz kosztować 30 zł za godzinę, jeśli dodamy do tego oświetlenie, to będzie to już kwota 40 zł. Do tej pory było to 20 zł za godzinę.
Drożej będzie też na lodowisku i rolkowisku. Zgodnie z nowym cennikiem trzeba będzie zapłacić 5 zł/h bilet ulgowy, 10 zł/h za normalny lub 20 zł/h za boisko do pickleball. Do tej pory było to odpowiednio 2 zł za wejściówkę ulgową i 5 zł za normalną.
Komentarze (0)