W środę, 28 sierpnia na bełchatowską komendę zgłosiła się kobieta, jak się okazało była to córka 80 latka, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie.
-Kobieta zeznała, że jej ociec otrzymał telefoniczne zaproszenie po odbiór nagrody do jednego z lokali w Bełchatowie. Senior, nikomu nic nie mówiąc, zgłosił się w ustalone miejsce. Tam, nieświadomie podpisał umowę kupna myśląc, że kwituje odbiór nagrody. Kiedy 80-latek dopełnił formalności, do domu odwiozła go taksówka, a kierowca wniósł do domu paczki z nowym zakupem – czytamy na stronie bełchatowskiej policji.
Sytuacja zaalarmowała córkę, która początkowo chciała załatwić sprawę polubownie, w tym celu udała się do lokalu. Na miejscu jednak nikt nie chciał jej pomóc, sprawę postanowiła więc zgłosić na policję.
Policja apeluje, o ostrożność przy zawieraniu umów i prosi, by wszelkie podejrzane sytuacje zgłaszać funkcjonariuszom.