- 4 marca tuż przed godz. 12.30 doszło o dramatycznego wydarzenia. 79-letni mężczyzna na terenie swojej posesji naprawiał samochód. Kiedy znajdował się pod fordem escortem auto spadło z podnośnika i przygniotło mężczyznę. Pomimo reanimacji zmarł na miejscu. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzna prawdopodobnie niewłaściwie zabezpieczył pojazd - informuje Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie.
Policja apeluje i przypomina, że prace wykonywane pod samochodem należą do szczególnie niebezpiecznych. Zsunięcie się samochodu z niewłaściwie zabezpieczonego podnośnika lub podłożonych kamieni, cegieł, kołków, itp. może być przyczyną tragedii. Dlatego przy naprawach podwozia pojazdu najbezpieczniej jest korzystać z odpowiedniej platformy czy kanału samochodowego.