Tragiczny finał zlotu. Białe Kruki żegnają kolegę. Pasażer toyoty walczy o życie

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Tragiczny finał II Zlotu Motocyklowego w „Gnieździe Białych Kruków”. Nie żyje motocyklista, a operator kamery, który filmował przejazd parady, przebywa w szpitalu w Łodzi. Okoliczności zdarzenia bada bełchatowska prokuratura.

Impreza rozpoczęła się w piątek, 4 sierpnia. Na sobotę, między godziną 13.00, a 15.00 zaplanowana została parada motocyklowa połączona z wycieczką krajoznawczą po terenach gminy Kleszczów. To właśnie podczas tego punktu programu doszło do tragicznego finału imprezy.

Motocykliści jechali w kawalkadzie do Kleszczowa, gdzie parada miała się oficjalnie rozpocząć. Przed nimi jechała osobowa toyota, w bagażniku której siedział operator kamery, nagrywający przejazd.

- Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, jeden z motocyklistów wjechał na lewy pas i zaczął wyprzedzać kolumnę jednośladów. Kierowca toyoty z kolei wykonał nagły manewr skrętu w lewo. Motocykl zderzył się z samochodem uderzając z impetem w lewą, tylną część auta – mówi o wstępnych ustaleniach policji Piotr Rokita z bełchatowskiej komendy.

Materiał zdjęciowy z wypadku: Wypadek w Czyżowie. Nie żyje motocyklista

W wyniku zderzenia kierujący motocyklem 38-letni bełchatowianin, Bogdan Brożyna poniósł śmierć na miejscu. Mężczyzna, który filmował, został helikopterem przetransportowany do Wojewódzkiego Wielospecjalistycznego Centrum Onkologii i Traumatologii im. M. Kopernika w Łodzi. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że pacjent przebywa na oddziale Intensywnej Opieki Medycznej, utrzymywany jest w stanie śpiączki farmakologicznej. W tej chwili potrzebuje dużej ilości krwi. Apel o nią wystosowało łódzkie Regionalne Centrum Krwiodawstwa. Akcja zbiórki odbędzie się też 11 sierpnia w siedzibie Ochotniczej Straży Pożarnej w Lgocie Wielkiej, rozpocznie się o godzinie 11:00 a zakończy o godzinie 13:00.

Na oficjalnej stronie internetowej Stowarzyszenia „Białe Kruki” przyjaciele i koledzy zmarłego Bogdana Brożyny żegnają go słowami: (…) napędzałeś ten motocykl życia w nas wszystkich. Wśród nas byłeś najbardziej uśmiechnięty, tym na którego zawsze można liczyć, osobą, która zawsze potrafiła pomóc dobrym słowem, radą, czynem (…)

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w najbliższy czwartek, na bełchatowskim cmentarzu.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE