Po raz kolejny w Bełchatowie powstała drużyna wolontariuszy zwana SuperW. Wyszukują oni rodziny lub osoby samotne, które potrzebują pomocy. Pierwszym krokiem jest pogłębiony wywiad środowiskowy, na podstawie którego wolontariusze zadecydują, czy daną rodzinę do projektu zakwalifikować ,czy też nie, bo jak deklarują organizatorzy - nie chcą pomagać "biedzie roszczeniowej". Kolejny krok, to określenie potrzeb, których zaspokojenie pomoże potrzebującym w trwałej poprawie ich warunków bytowych.
W połowie listopada na stronie Szlachetnej Paczki (szlachetnapaczka.pl) pojawi się lista rodzin, które zostały zakwalifikowane do pomocy. Wtedy darczyńcy będą mogli wybrać tych, którym chcą pomóc. Dary zostaną przekazane rodzinom w podczas tzw. "weekendu cudów", który ma miejsce na dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia.
Jak podkreślają wolontariusze, nie jest to tylko pomoc materialna, ale też wsparcie mentalne dla najbardziej potrzebujących.
- My jako wolontariusze inspirujemy do ciągłego wzrastania poprzez konkretne narzędzia pracy z trzema kluczowymi grupami w projekcie: wolontariuszami, darczyńcami i rodzinami. Te osoby wzajemnie na siebie wpływają, my jako organizacja pośredniczymy w ich wzajemnym kontakcie i dajemy szansę, by się spotkali – tłumaczy liderka tegorocznej akcji Milena Jasitczak.