Oficjalne i wiążące decyzje jeszcze nie zapadły, działania MEN wskazują jednak, że placówki oświaty będą zamknięte dłużej, niż jak początkowo planowano do 25 marca. Z wypowiedzi Ministra Edukacji, Dariusza Piontkowskiego wynika, że uczniowie najprawdopodobniej wrócą do szkół dopiero po świętach Wielkanocnych.
- To tylko kwestia czasu, kiedy wydamy kolejne rozporządzenie, mówiące o tym, że wydłużamy termin zamknięcia placówek oświatowych – informował we wtorek w telewizji publicznej minister Piontkowski.
Do tego czasu lekcje mają być prowadzone przy wykorzystaniu metod nauczania na odległość. Wczoraj opublikowano dokument, w którym Minister Edukacji Narodowej informuje, że odpowiednie regulacje ws. kształcenia zdalnego pojawią się w najbliższym czasie. Prosi też dyrektorów, by najbliższe dwa dni przeznaczyli na analizę możliwości placówek, w zakresie nauczania zdalnego.
Już teraz, uczniowie mogą korzystać z przygotowanej przez władze strony internetowej, na których znajdą dostosowane do podstawy programowej lekcje i zadania – znajdziecie je pod TYM linkiem.
Podczas dzisiejszej konferencji, Premier Mateusz Morawiecki uspokajał też rodziców, którzy muszą zapewnić opiekę dzieciom do 8 roku życia.
- Zasiłek opiekuńczy, który teraz przysługuje osobom opiekującym się dziećmi do lat ośmiu, zostanie przedłużony na kolejne 14 dni, jeśli decyzja o dalszym zamknięciu szkół zapadnie – mówił na dzisiejszej konferencji Premier Mateusz Morawiecki.
Decyzja o przedłużeniu zamknięcia placówek oświatowych może skutkować wieloma problemami. Uczniowie 8 klas podstawowych, wracając do szkoły w połowie kwietnia będą mieli zaledwie tydzień na przygotowanie się do "Egzaminu ósmoklasisty". Licealiści z kolei około miesiąca po powrocie do szkoły, zasiądą do pierwszych egzaminów maturalnych.