Prezes PGE – Henryk Baranowski nie będzie się ubiegał o kolejną kadencję na swoim stanowisku. Polska Grupa Energetyczna w oficjalnym komunikacie potwierdziła informacje, o których mówiło się w kuluarach już od jakiegoś czasu.
Zarząd spółki PGE poinformował, że 17 lutego „powziął informację o decyzji Henryka Baranowskiego o rezygnacji z ubiegania się o wybór w następnej kadencji zarządu”. W komunikacie nie podano szczegółów o powodach takiej decyzji.
Przypomnijmy, że zgłoszenia do konkursu na członków nowego zarządu PGE przyjmowane były do 17 lutego. Rozmowy z kandydatami zaplanowano natomiast na 19 lutego. Co ciekawe, konkurs został ogłoszony po raz drugi. Spółka, oprócz prezesa, poszukuje również wiceprezesów ds. finansowych, operacyjnych, handlowych, korporacyjnych oraz wiceprezesa ds. innowacji.
Kto ma szansę przejąć schedę po prezesie Baranowskim? Według nieoficjalnych informacji, w gronie potencjalnych następców wymieniany jest m.in. Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Energia Ciepła.
Przypomnijmy, że w konkursie na prezesa PGE startuje też… dyrektor Greenpeace w Polsce – Paweł Szypulski. O jego kandydaturze i o tym co chciałby zmienić w potężnym koncernie pisaliśmy w artykule pt. Dyrektor Greenpeace chce zostać... prezesem PGE. ''Potrzeba szefa z innym sposobem myślenia''