We wtorek, 11 stycznia gmina Szczerców za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała o chuligańskim wybryku, do którego doszło na szczercowskiej wyspie. Wandale trwale uszkodzili tam urządzenia odpowiadające za dopływ prądu do infrastruktury rekreacyjnej, z której korzystają mieszkańcy. Chodzi konkretnie o dwie skrzynki energetyczne.
- Wygląda to tak, jakby ktoś celowo zdewastował jedną i próbował dostać się do drugiej skrzynki – mówi Tadeusz Soboń, elektryk pracujący w Zakładzie Gospodarki Komunalnej. - To nie tylko głupie, ale i niebezpieczne, bo to urządzenia pod napięciem — dodaje.
Wszystko wskazuje na to, że celem było wyłącznie uszkodzenie skrzynek energetycznych. Gmina dodaje, że nie skradziono żadnego elementu wyposażenia. Wandale zniszczyli jednak jedno przyłącze, w drugim z kolei uszkodzili zamek — wykorzystany przez nich klucz ułamał się bowiem w środku. W efekcie należy więc wymienić całą skrzynkę.
Koszt naprawy infrastruktury zniszczonej przez chuliganów oceniono na 3 tys. zł.
- Apelujemy o poszanowanie naszego wspólnego majątku. Niszcząc i dewastując gminne mienie, przystanki, ławki, słupy uliczne czy – jak w opisanym przypadku – skrzynki energetyczne, niszczymy wspólne dobro. To nie powinno mieć miejsca — dodają urzędnicy.
Komentarze (0)