W sobotę, 1 lutego, uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kochanowskiego w Bełchatowie bawili się na studniówce. Podobnie, jak ich koledzy, z większości bełchatowskich szkół, swój bal zorganizowali w restauracji „Jan”.
„Poloneza czas zacząć”
Tym sposobem punktualnie o 19:00 na sali rozpoczęła się tegoroczna uroczystość. Najpierw uczniowie powitali zebranych krótkim występem muzycznym, a następnie padły znane wszystkim słowa „Poloneza czas zacząć”, po których maturzyści ruszyli do tańca.Na tę okazję panie założyły czarne suknie przewiązane w pasie białymi kokardami. Panowie natomiast klasycznie pokazali szyk i elegancję w garniturach. Polonez w takim wydaniu przypadł do gustu zebranym, a maturzyści mimo początkowego stresu zaprezentowali się perfekcyjnie.
Studniówka „Kochanowskiego” w Bełchatowie
Część oficjalna wydarzenia tradycyjnie była również okazją do podziękowań. Uczniowie wręczy kwiaty i upominki swoim rodzicom, nauczycielom, dyrekcji, a także zaproszonym gościom. Był to wyraz wdzięczności za trudy w wychowaniu i nauczaniu młodzieży. Podczas tej części balu nie mogło zabraknąć również przemówień. Głos zabrała zarówno dyrektor szkoły, jak i goście. Anita Szymczyk-Trawińska pogratulowała uczniom pięknie odtańczonego poloneza. Skierowała również kilka ciepłych słów do maturzystów.
- To wielka radość móc z Wami drodzy maturzyści dzielić te wyjątkowe chwile, które tak wyraźnie pokazują, że z nastolatków, którzy w 2021 roku przekroczyli progi naszego liceum, dziś staliście się dorosłymi ludźmi – rozpoczęła swoje przemówienie Anita Szymczyk-Trawińska, dyrektor II LO w Bełchatowie.
Złożyła również życzenia uczniom i przypomniała im, by w życiu byli odważni i robili, to co ich uszczęśliwi, z balu studniówkowego wynieśli wiele pozytywnych wspomnień. Głos zabrał również Marek Jasiński, członek zarządu Starostwa Powiatowego w Bełchatowie, które jest organem prowadzącym placówkę.
- To jest wieczór, który jest takim kamieniem milowym waszego dorosłego życia, początkiem waszej dorosłej drogi. Oczywiście musicie pamiętać o tym, że za przysłowiowe sto dni przed wami matura, jeden z ważniejszych egzaminów w waszym życiu. Już dzisiaj życzę wam połamania piór i szczęście na tym jakże ważnym egzaminie – mówił Marek Jasiński.
Szampan, tort i zabawa do białego rana
Na zakończenie części oficjalnej zebrani wznieśli toast symboliczną lampką szampana. Następnie po pysznym posiłku ruszyli do pamiątkowych zdjęć grupowych, po których rozpoczęła się zabawa na parkiecie. Przerwą od szaleństw w rytm znanych hitów był tort, który podany został w wyjątkowej oprawie.Fotorelacja z balu znajduje się w galerii poniżej artykułu.
Komentarze (0)