W najbliższy czwartek, 18 stycznia rusza mały wyciąg talerzykowy Bachleda i tym samym uruchomiona zostanie trasa nr 3 dla początkujących. W tej chwili jest ona pokryta 30-centymetrową warstwą sztucznie wytworzonego białego puchu.
Pracownicy Góry Kamieńsk informują także, że cały czas armatki śnieżne pracują nad stworzeniem warstwy śniegu na najdłuższej trasie nr 1. Nie jest to jednak łatwe, bo temperatura jest wciąż zbyt wysoka – nocne przymrozki to zdecydowanie za mało, by armatki pracowały non stop. Aby pokryć śniegiem wszystkie trzy trasy Góry Kamieńsk potrzeba jest blisko 200 tysięcy metrów sześciennych śniegu. Gdyby pogoda była łaskawa i utrzymywała się przynajmniej na poziomie - 8 stopni Celsjusza i niskiej wilgotności, wówczas byłoby możliwe solidne przygotowanie tras dla narciarzy i snowboardzistów w tydzień.