reklama
reklama

Bełchatowianin został dwukrotnym Mistrzem Polski. Teraz czas na Puchar Świata!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum prywatne

Bełchatowianin został dwukrotnym Mistrzem Polski. Teraz czas na Puchar Świata! - Zdjęcie główne

foto Archiwum prywatne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportOliwier Jarzecki z bełchatowskiego klubu Gladiators wygrał Mistrzostwa Polski juniorów w formule low-kick w Starachowicach. Miesiąc wcześniej 16-latek nie miał sobie równych podczas zawodów w K1. Kolejny cel to wygranie zawodów Pucharu Świata w Budapeszcie.
reklama

Ostatnie tygodnie to z całą pewnością wyjątkowy czas dla 16-letniego bełchatowianina. Oliwier Jarzecki najpierw wygrał Mistrzostwa Polski w K1 w Węgrowie. Następnie, niespełna miesiąc później, nie miał sobie równych tym razem na Mistrzostwach Polski juniorów w formule low-kick w Starachowicach. To kolejny sukces na koncie młodego kickboksera z Bełchatowa. Progres sportowy bełchatowianina potwierdza również jego trener, który nie szczędzi pochwał, ale też przyznaje, że tak naprawdę to dopiero początek drogi w sportach walki.

- Jest młody i wszystko jeszcze przed nim. Teraz jedziemy na Puchar Świata, dostał z kadry Polski powołanie, także zobaczymy jak się zaprezentuje na międzynarodowej arenie w tych formułach. Wcześniej jeździł jako kadet, ale to były walki na matach – mówi trener Michał Benben z bełchatowskiego klubu Gladiators.

reklama

Jak dodaje, zawody Pucharu Świata w Budapeszcie będą odbywały się w formule K1, która jest najcięższą formułą kickboxingu. Trener Oliwiera Jarzeckiego pytany o najmocniejsze strony swojego podopiecznego przyznaje, że to zdecydowanie praca kolanami i poruszanie się na nogach. Jednak jak podkreśla, pracować należy cały czas nad każdym aspektem, a zapału i charakteru 16-latkowi z Bełchatowa z pewnością nie brakuje.

- Przyszedł do klubu jako 7-latek i cały czasu trenuje. Jest pracowity i systematyczny, z zaangażowaniem podchodzi do każdego treningu. To procentuje i daje rezultaty – mówi Michał Benben. - Na Puchar Świata jedziemy pełni optymizmu. Chcielibyśmy, aby Oliwier to wygrał, ale zobaczymy jak będzie – dodaje.

Trzymamy zatem kciuki!

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama