Do zatrzymania doszło w ostatnią sobotę, 14 września. Około południa dyspozytor bełchatowskiej policji odebrał informację o ujęciu złodzieja, który próbował okraść lokalne delikatesy - chodziło o alkohol. Zatrzymania dokonał właściciel sklepu. Okazało się, że 32 letni bełchatowianin, działał w warunkach recydywy.
- Zgłaszający podał, że to już kolejna w tym dniu kradzież alkoholu przez tego mężczyznę. Wartość skradzionego towaru pokrzywdzony wycenił na 800 zł. Okazało się, że zatrzymany przez policję 32-latek ma w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał zarzut przestępstwa kradzieży, które zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności […] O jego dalszym losie zadecyduje sąd – informuje KPP Bełchatów.