Saperzy w akcji. Nietypowa 'bomba' nad Rakówką

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Wczoraj około godziny 11.30 do Straży Miejskiej od pracowników PGMu wpłynęło, zawiadomienie, że przy okazji prac ziemnych prowadzonych przy ulicy Okrzei natknęli się na podejrzany przedmiot.

- Operator koparki przekopując ziemię natknął się na metalowy przedmiot przypominający wyglądem małą bombę lotniczą lub duży pocisk z haubicy. Na miejsce natychmiast został zadysponowany patrol Straży Miejskiej – wyjaśnia Piotr Barasiński, komendant Straży Miejskiej w Bełchatowie.

Mundurowi zabezpieczyli teren, ogrodzili go i wezwali oficera policji, ten po przybyciu na miejsce zdecydował z kolei o wezwaniu jednostki saperskiej z Tomaszowa Mazowieckiego. Jak wyglądał przedmiot, który wywołał niemałe zamieszanie na budowie Jabłoniowego Sadu?

- To był cylindryczny metalowy element z wyraźnie zarysowanym, charakterystycznym czubkiem. To wszystko było oblepione gliną, piachem, więc wysoce ryzykownym byłoby jakiekolwiek „grzebanie” przy tym. Wiadomo przy takim skorodowanym pocisku w każdej chwili może nastąpić niekontrolowany wybuch – mówi Piotr Barasiński.

Saperzy, którzy dotarli do Bełchatowa, dokonali rozpoznania i zakwalifikowali przedmiot jako „nie pocisk”.

- By uniknąć już wszelkich wątpliwości w specjalistycznych, kontrolowanych warunkach dokonali wstępnego zniszczenia i pozostawili pracownikom do dalszej utylizacji jako odpad – kończy Barasiński.

Najprawdopodobniej wykopany element to fragment starej instalacji hydraulicznej, niewykluczone, że był to zbiornik wyrównawczy.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE